I
Szeroko otwierasz swe ramiona,
by utulić ludzkość w jęku jej,
rozpościerasz swe ramiona siły i troski,
i Twoje oczy jasności lśnią!
I Twa miłość, i łaska mocno trzyma nas,
i Twa chlubna twarz jawi się.
Na tym świecie, zepsutym tak długo,
teraz są promienie światła Twego.