Bóg Wszechmogący jest drugim przyjściem Pana Jezusa. Boże owieczki słyszą głos Boży. Gdy czytasz słowa Boga Wszechmogącego, widzisz, że Bóg się pojawił! Zachęcamy wszystkich poszukiwaczy prawdy, aby tu zajrzeli.

-

Przykazania Nowego Wieku

Powiedziano wam, abyście uzbroili się w słowa Boże oraz że niezależnie od tego, co jest wam pisane, wszystko stanie się według planu Boga, i że nikt nie potrzebuje waszych gorliwych modlitw i błagań – są one bezużyteczne. Jednakże w obecnej sytuacji stajecie w obliczu niewyobrażalnych dla was problemów praktycznych. Jeżeli wyczekujecie jedynie tego, co Bóg zaplanował, wasz postęp będzie zbyt powolny, a w życie tych, którzy nie wiedzą, jak doświadczać, wkradnie się bierność. 

Jeżeli nie jesteś w stanie tego dostrzec, doświadczasz w sposób niemądry i mętny. Jeżeli masz jedynie słowa, a nie rzeczywistość, czyż nie jest to oznaka błądzenia? Można w was, w tej grupie, dostrzec silny stan błądzenia. Dzisiaj nie potraficie dojść do prób jako „posługujący”, nie potraficie także wyobrazić sobie ani osiągnąć oczyszczenia związanego ze słowami Boga. Musicie trzymać się tego, co jest od was wymagane do zastosowania w praktyce. Dlatego też ludzie muszą wypełniać wiele przypisanych im obowiązków. Tego muszą się trzymać i stale wprowadzać w życie. Niech Duch Święty robi to, co do Niego należy; człowiek nie ma w tym żadnego udziału. Człowiek powinien trzymać się tego, co należy do niego, co nie ma nic wspólnego z Duchem Świętym. Jedynie to, co przypisano człowiekowi, powinno być przez niego wykonywane i przestrzegane niczym przykazanie, podobnie jak przestrzegano prawa Starego Testamentu. Chociaż Wiek Prawa przeminął, wiele słów przypominających swą wymową Wiek Prawa powinno być przestrzeganych, i nie wystarczy do tego samo poruszenie dokonane przez Ducha Świętego, ale wymaga to zaangażowania woli człowieka. Oto przykład: Nie będziesz osądzał dzieła praktycznego Boga. Nie będziesz sprzeciwiał się osobie poświadczonej przez Boga. Będziesz znać swoje miejsce przed Bogiem i nie będziesz rozwiązły. Będziesz powściągliwy w mowie, a twe słowa i czyny muszą iść w parze z ustaleniami człowieka poświadczonego przez Boga. Będziesz poważał świadectwo Boga. Nie będziesz lekceważył dzieła Boga ani słów pochodzących z Jego ust. Nie będziesz imitował tonu ani zamierzeń Bożych wypowiedzi. Nie będziesz czynił jawnie nic, co sprzeciwia się człowiekowi poświadczonemu przez Boga. Tego każdy powinien przestrzegać, tego i jeszcze więcej. Każdą erę charakteryzują wyznaczane przez Boga podobne prawom reguły, których człowiek powinien przestrzegać. W ten sposób ujarzmia On usposobienie człowieka oraz wykrywa jego szczerość. Dla przykładu spójrzmy na słowa pochodzące z czasów Starego Testamentu: „Okazuj szacunek swemu ojcu i matce”. Obecnie słowa te nie mają zastosowania. Wówczas wyznaczały jedynie granice ludzkiemu zewnętrznemu usposobieniu, ukazywały szczerość wiary człowieka w Boga oraz były znakiem tych, którzy w Niego wierzyli. Chociaż teraz panuje Wiek Królestwa, istnieje wiele reguł, których człowiek musi przestrzegać. Reguły z przeszłości nie znajdują zastosowania w teraźniejszości. Obecnie istnieje wiele bardziej odpowiednich i koniecznych praktyk. Dzieło Ducha Świętego ich nie dotyczy i muszą być one wykonywane przez człowieka.

Podczas Wieku Łaski wiele praktyk należących do Wieku Prawa zostało odrzuconych, ponieważ prawa ta nie przyczyniały się do efektywności dzieła realizowanego w tych czasach. Następnie powstało wiele nowych praktyk dostosowanych do wieku, a które stały się regułami w obecnych czasach. Kiedy nadszedł Bóg dnia dzisiejszego, poprzednie praktyki stały się niepotrzebne i zostały odrzucone, a na ich miejsce powstało wiele innych praktyk dostosowanych do warunków obecnego dzieła. Obecnie praktyki te nie mają charakteru reguł, lecz by osiągnąć skuteczność; dostosowane są do obecnych warunków, a jutro być może staną się regułami. Podsumowując: trzymaj się tego, co przyniesie korzyści obecnemu dziełu. Nie bacz na jutro. Dzisiejsze dokonania służą dniu dzisiejszemu. Być może dzień jutrzejszy będzie wymagać od ciebie realizowania lepszych praktyk, ale nie zaprzątaj sobie tym głowy; przestrzegaj tego, co jest aktualne dzisiaj, by nie sprzeciwiać się Bogu. Dzisiaj nic nie jest ważniejsze niż przestrzeganie tego, co następuje: nie będziesz oszukiwać bądź ukrywać niczego przed Bogiem, który stoi przed tobą. Nie będziesz wypowiadać obrzydliwości ani używać zuchwałego tonu wobec obecnego przed tobą Boga. Nie będziesz zwodzić Go dobrymi słowami i piękną mową po to, by zdobyć Jego zaufanie. W twoim zachowaniu nie może brakować szacunku. Będziesz posłuszny wszelkiemu słowu pochodzącemu z ust Boga, nie będziesz opierać się Jego słowom, sprzeciwiać się im czy ich podważać. Nie będziesz interpretować słów pochodzących z ust Boga według własnego uznania. Będziesz uważnie strzec ust swoich, by nie paść ofiarą kłamliwych intryg ludzi nikczemnych. Będziesz uważnie strzec swych kroków, by nie naruszyć granic wyznaczonych przez Boga. W przeciwnym razie słowa twe będą postrzegane z perspektywy Boga jako zarozumiałe i próżne, a tym samym staną się dla Niego obrzydliwością. Nie będziesz bezmyślnie powtarzać słów pochodzących z ust Boga, by nie stać się przedmiotem szyderstw ludzi i by diabły nie zrobiły z ciebie głupca. Będziesz posłuszny całemu obecnemu dziełu Boga. Nawet jeżeli tego dzieła nie pojmujesz, nie będziesz go osądzać; możesz jedynie poszukiwać i żyć we wspólnocie. Nikt nie może naruszyć pierwotnego miejsca Boga. Do ciebie nie należy nic więcej, jedynie służba Bogu dnia dzisiejszego z pozycji człowieka. Nie możesz nauczać Boga dnia dzisiejszego z pozycji ludzkiej – jest to błędem. Nikt nie może stanąć na miejscu człowieka poświadczonego przez Boga; twoim miejscem jest miejsce człowieka wraz z jego słowami, czynami i najskrytszymi myślami. To jest odpowiedzialnością człowieka i tego należy przestrzegać, nikt nie może tego zmienić. W przeciwnym razie zarządzenia administracyjne zostałyby naruszone. Wszyscy powinni o tym pamiętać.

Bóg poświęcił dużo czasu na przekazywanie swych słów. To sprawiło, że człowiek uznał czytanie i zapamiętywanie Bożych słów za swoje najważniejsze zadanie. Nikt nie zwraca uwagi na praktykę. Nawet ta, która należy do waszych obowiązków, nie jest przestrzegana. Przez to wasza służba napotkała trudności i problemy. Jeżeli nie przestrzegasz tego, czego masz obowiązek przestrzegać, zanim zaczniesz praktykować słowa Boga, wówczas jesteś jednym z tych, których Bóg nienawidzi i odrzuca. Te praktyki należy wypełniać szczerze i żarliwie. Nie możesz traktować ich niczym kajdany, ale przestrzegać niczym przykazań. Obecnie nie musisz martwić się o wymagane rezultaty; w skrócie – w taki sposób działa Duch Święty, a ktokolwiek popełni wykroczenie, musi umrzeć. Duch Święty jest pozbawiony emocji, nie baczy na sposób twego obecnego rozumowania. Jeżeli dziś popełnisz wykroczenie wobec Niego, wówczas On ciebie ukarze. Jeśli popełnisz wykroczenie w zakresie podlegającym Jego jurysdykcji, wówczas On ciebie nie oszczędzi. Dla Niego nie jest istotne, jak poważnie traktujesz swój obowiązek przestrzegania słów Jezusa. Dzisiaj twoje złe uczynki zasłużą na karę śmierci. W jaki sposób możesz akceptować własne wykroczenie? Musisz starać się nawet kosztem niewielkiego bólu! Niezależnie od wyznania, sektora, narodu, grupy wyznaniowej, w przyszłości wszyscy muszą dostosować się do tych praktyk. Nikt nie jest zwolniony, nikt nie będzie oszczędzony! Te praktyki są tym, czego dzisiaj dokona Duch Święty i pozostają one nienaruszalne. Chociaż nie są czymś niezwykłym, muszą być stosowane przez każdego, gdyż są przykazaniami ustanowionymi dla człowieka przez Jezusa, który zmartwychwstał i wstąpił do niebios. Czyż „Ścieżka… (7)” nie mówi, że Jezus nazywa cię sprawiedliwym lub grzesznikiem na podstawie twojej dzisiejszej postawy wobec Boga? Nikt nie może tego przeoczyć. W Starym Testamencie faryzeusze, pokolenie za pokoleniem, wierzyli w Boga, ale gdy nastał Wiek Łaski, nie poznali Jezusa i się Jemu sprzeciwili. Wszystko, czego dokonali do tej pory, okazało się daremnym wysiłkiem i obróciło się w nicość, i Bóg tego nie przyjął. Jeżeli to dostrzegasz, nie zgrzeszysz tak łatwo. Być może wielu usiłowało przeciwstawić się Bogu: jak taki bunt smakuje – jest gorzki czy słodki? Musisz to zrozumieć – nie udawaj, że nie wiesz. Być może niektórzy wciąż nie są przekonani w swych sercach. Ja jednak nalegam: spróbuj i zobacz – zobacz, jak to smakuje. Dzięki temu wielu ludzi pozbędzie się podejrzeń na ten temat. Wielu z nich czyta słowa Boga, jednakże w sekrecie Mu się sprzeciwiają. Gdy sprzeciwisz się Jemu w ten sposób, czy nie czujesz, jakby w twym sercu obracano nóż? Jeżeli nie chodzi tu o rodzinną niezgodę, to być może o fizyczną dolegliwość bądź przypadłości synów i córek. Chociaż twe ciało uniknęło śmierci, ręka Boga nigdy cię nie opuści. Czy myślisz, że może być to takie proste? Szczególnie ci, którzy pozostają blisko Boga, jeszcze bardziej powinni skupić się na tym temacie. Z czasem zapomnisz o tym i nie zauważysz nawet, kiedy oddasz się pokusie i nieświadomy niczego staniesz na początku drogi grzechu. Czy wydaje się to tobie nieistotne? Jeżeli się postarasz, masz szansę na zostanie udoskonalonym – otrzymasz wsparcie wprost z ust Boga w obliczu Boga. Jeżeli nie potraktujesz tego poważnie, wówczas dopadną cię kłopoty – bunt przeciwko Bogu, rozwiązłość twoich słów i czynów, a wkrótce poniosą cię w dal wielkie zawirowania i potężne fale. Każdy z was powinien dostrzec powagę sprawy. Prawdopodobnie nie doznasz potępienia od człowieka, którego poświadczył Bóg, ale Duch Boży jeszcze z tobą nie skończył; nie oszczędzi cię. Czy myślisz, że jesteś w stanie popełnić wykroczenie? Dlatego też, niezależnie od tego, co Bóg mówi, musisz wcielać w życie Jego słowa, musisz się do nich stosować z całych swoich sił. To nie takie proste!

z książki „Słowo ukazuje się w ciele”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz