Bóg Wszechmogący jest drugim przyjściem Pana Jezusa. Boże owieczki słyszą głos Boży. Gdy czytasz słowa Boga Wszechmogącego, widzisz, że Bóg się pojawił! Zachęcamy wszystkich poszukiwaczy prawdy, aby tu zajrzeli.

-
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą słowa Boże. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą słowa Boże. Pokaż wszystkie posty

Cierpienia i próby – błogosławieństwa uznania Bożego

Autorstwa Wang Gang, Prowincja Szantung

Mieszkałem na wsi. Ponieważ moja rodzina była biedna, zarabiałem, wykonując pracę tymczasową wszędzie tam, gdzie mogłem ją znaleźć; myślałem, że dzięki mojej pracy fizycznej będę mógł poprawić sobie życie. Jednak zobaczyłem, że we współczesnym społeczeństwie chińskim nie ma gwarancji dla praw pracowników sezonowych takich jak ja; moja pensja była często wstrzymywana bez powodu. Inni wielokrotnie mnie oszukali i wykorzystali. Po roku ciężkiej pracy nie otrzymałem tego, co miałem otrzymać.

Wprowadzenie

„Słowa Boże dla całego wszechświata” to drugi zbiór wypowiedzi Chrystusa, w których przybiera tożsamość Samego Boga. Obejmują one okres od 20 lutego 1992 r. do 1 czerwca 1992 r. i składają się na 47 wypowiedzi. Sposób przekazu, treść i perspektywa Bożych słów w nich zawarta różnią się całkowicie od „Wypowiedzi Chrystusa na początku”. Publikacja „Wypowiedzi Chrystusa na początku” przedstawia zewnętrzne zachowanie człowieka i jego proste duchowe życie, a także nakierowuje je na właściwy tor. Wreszcie kończy się „próbą posługujących”. Jednakże „Słowa Boże dla Całego Wszechświata” rozpoczyna się od kresu tożsamości ludzi jako posługujących i zaczątku ich życia w charakterze ludu Bożego. Prowadzi ludzi przez drugi szczyt Bożej pracy, w trakcie którego przechodzą przez próbę jeziora ognia, próbę śmierci oraz czas kochania Boga. Te kilka etapów w pełni wystawia na pokaz ludzką brzydotę przed Bogiem oraz jej prawdziwą twarz. Wreszcie Bóg kończy wypowiedzią, w której rozstaje się z człowiekiem, wieńcząc tym samym wszystkie etapy podboju pierwszej grupy ludzi dla tego Bożego wcielenia.

W „Słowach Bożych dla Całego Wszechświata” Bóg wyraża swe słowa z perspektywy Ducha. Sposób, w jaki przemawia, jest nieosiągalny dla stworzonej ludzkości. Ponadto słownictwo i styl, w jakim wypowiada swe słowa, są piękne i wzruszające. Żadna forma ludzkiej literatury nie mogłaby ich zastąpić. Słowa, za pomocą których eksponuje ludzkie wnętrze, są precyzyjne, niepodważalne żadną filozofią i nakłaniają wszystkich ludzi do uległości. Jak ostry miecz – słowa, którymi osądza człowieka, przebijają się aż do czeluści ludzkiej duszy, nie pozostawiając śmiertelnikom żadnego miejsca, w którym mogliby się ukryć. Słowa, za pomocą których pociesza ludzi, niosą miłosierdzie i czułą uprzejmość, są ciepłe jak pełne miłości objęcia matki, sprawiając, że człowiek czuje się tak bezpieczny jak nigdy wcześniej. Główną cechą charakterystyczną tych wypowiedzi jest to, że w trakcie tego etapu Bóg nie przemawia, używając tożsamości Jahwe lub Jezusa Chrystusa ani Chrystusa dni ostatecznych. W zamian za to, używając swej wrodzonej tożsamości Stwórcy, mówi i uczy wszystkich tych, którzy za Nim idą i dopiero zaczynają Go naśladować. Nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że tu, pierwszy raz od chwili stworzenia, Bóg zwrócił się do całego rodzaju ludzkiego. Nigdy wcześniej Bóg nie przemawiał do stworzonej ludzkości w sposób tak szczegółowy i tak systematyczny. Oczywiście był to też pierwszy raz, gdy powiedział całemu rodzajowi ludzkiemu tak wiele oraz poświęcił na to tak długi okres czasu. Nie ma to precedensu. Co więcej, wypowiedzi te były pierwszymi słowami wypowiedzianymi przez Boga do ludzi, w których ich obnażył, ukierunkował, osądził i przemówił im do serca – a tak zatem były to zarazem pierwsze wypowiedzi, w których Bóg pozwolił ludziom poznać swe kroki, miejsce, w którym spoczywa, Boże usposobienie, to, co Bóg posiada i kim jest, Boże myśli oraz Bożą troskę o rodzaj ludzki. Można powiedzieć, że od czasów stworzenia były to pierwsze wypowiedzi, które Bóg skierował do rodzaju ludzkiego z trzeciego nieba, a także że był to pierwszy raz, gdy Bóg użył swej wrodzonej tożsamości, żeby pojawić się i za pomocą słów wyrazić głos swego serca dla ludzkości.

Ścieżka… (2)

Być może nasi bracia i siostry znają w zarysie sekwencję, etapy i metody Boskiego dzieła w Chinach kontynentalnych, ale zawsze uważam, że lepiej jest przygotować dla naszych braci i sióstr przypomnienie lub krótkie streszczenie. Po prostu korzystam z tej okazji, aby powiedzieć trochę o tym, co leży mi na sercu. Nie mówię o niczym innym, poza tym dziełem. Mam nadzieję, że bracia i siostry będą potrafili zrozumieć Mój nastrój. Pokornie też proszę, aby wszyscy, którzy czytają Moje słowa, zrozumieli i wybaczyli Mój skromny status oraz to, że Moje doświadczenie życiowe jest naprawdę niewystarczające i rzeczywiście nie mogę trzymać Mej głowy wysoko podniesionej w obecności Boga. Zawsze jednak uważam, że są to tylko obiektywne powody. Krótko mówiąc, bez względu na wszystko, żadne osoby, wydarzenia ani rzeczy nie mogą powstrzymywać naszej wspólnoty w obecności Boga i mam nadzieję, że nasi bracia i siostry są w stanie wraz ze Mną ciężej pracować przed Bogiem. Chciałbym zaproponować następującą modlitwę: „O Boże! Proszę, zlituj się nad nami, abym mógł razem z moimi braćmi i siostrami walczyć wspólnie pod sztandarem naszych wspólnych ideałów, byśmy pozostali wierni Tobie aż do śmierci i nigdy się z tego nie wycofali!”. Te słowa są postanowieniem, które czynię przed Bogiem, ale można też powiedzieć, że to moje własne motto jako człowieka cielesnego, którego używa Bóg. Dzieliłem się tym we wspólnocie wiele razy, z braćmi i siostrami u mego boku, i przekazałem tym, którzy są przy Mnie jako przesłanie. Nie wiem, co ludzie o tym myślą, ale niezależnie od tego, uważam, że nie tylko pojmują perspektywę subiektywnego wysiłku, ale także aspekt obiektywnej teorii. Z tego powodu jest możliwe, że niektórzy ludzie mają pewne poglądy, a ty możesz wziąć te słowa za swoje motto i przekonać się, jak silne będzie twoje dążenie, by kochać Boga. Niektórzy ludzie, czytając te słowa, wyrobią sobie pojęcie, i pomyślą: „W jaki sposób taka codzienna, zwykła wypowiedź może sprawić, że ludzie będą mieli wielką ochotę kochać Boga aż do śmierci? I nie ma to nic wspólnego ze »Ścieżką« – omawianym przez nas tematem”. Przyznaję, że te słowa nie mają wielkiego uroku, ale zawsze uważałem, że mogą poprowadzić ludzi we właściwym kierunku i pozwolić im przejść wszelkie próby na ścieżce wiary w Boga bez zniechęcenia czy zawracania. Dlatego zawsze traktuję to jako Moje motto i mam nadzieję, że ludzie mogą to dokładnie przemyśleć. Jednak moim zamiarem nie jest zmuszanie wszystkich do akceptowania Moich poglądów – to tylko sugestia. Niezależnie od tego, co inni o Mnie myślą, sądzę, że Bóg zrozumie wewnętrzną dynamikę każdego z nas. Bóg nieustannie pracuje nad każdym z nas, a Jego dzieło jest niestrudzone. To dlatego, że wszyscy urodziliśmy się w kraju wielkiego czerwonego smoka – to dlatego On działa w nas w ten sposób. Ci, którzy urodzili się w kraju wielkiego czerwonego smoka, mają szczęście pozyskać tego rodzaju dzieło Ducha Świętego. Jako jeden z nich, odczuwam czułość, powagę, a także piękno Boga. To jest Bóg opiekujący się nami. Takie zacofane, konserwatywne, feudalne, przesądne i zdeprawowane imperium proletariatu zyskuje tego rodzaju dzieło od Boga. Jest więc oczywistym, że my, ta grupa ludzi w wieku ostatecznym, cieszymy się szczególnym błogosławieństwem. Wierzę, że wszyscy bracia i siostry, których duchowe oczy są otwarte by oglądać to dzieło, będą z tego powodu płakać łzami radości. Czy wówczas nie wyrazisz tego Bogu tańcząc z radości? Czy nie ofiarujesz Bogu pieśni w swoim sercu? Czy w tym czasie nie pokażesz Bogu swej determinacji i nie przygotujesz innego planu przed Nim? Sądzę, że to wszystko są rzeczy, które powinna robić osoba prawdziwie wierząca w Boga. Sądzę, że każdy z nas, jako istota ludzka, powinien w jakiś sposób wyrazić się przed Bogiem. Oto, co powinien zrobić człowiek, który coś odczuwa. Charakter każdego z nas, a także miejsce naszych narodzin, pokazuje, jak wielu upokorzeń doznał Bóg, aby pojawić się wśród nas. Pomimo że posiadamy pewną wewnętrzną wiedzę o Bogu, zgodnie z którą Bóg jest tak wspaniały, doskonały i szlachetny, że wystarczy porównanie, by zdać sobie sprawę, ile wycierpiał wśród ludzi. Ale nadal trudno jest to jasno wyrazić, a więc ludzie mogą traktować to jedynie jako słowa i doktryny. Dzieje się tak dlatego, że ludzie pośród nas są zbyt odrętwiali i tępi. Mogę tylko włożyć więcej wysiłku w wyjaśnienie tej kwestii tym wszystkim braciom i siostrom, którzy zaakceptowaliby ją, aby nasze dusze mogły być poruszone przez Ducha Bożego. Niech Bóg otworzy nasze duchowe oczy, abyśmy mogli zobaczyć cenę, którą Bóg zapłacił, wysiłek, jaki włożył, i energię, którą poświęcił dla nas.

Muzyka chrześcijańska „Cały lud Boży w pełni Go chwali” (Oficjalny Teledysk)


Muzyka chrześcijańska „Cały lud Boży w pełni Go chwali” (Oficjalny Teledysk)

I
Zostaliśmy porwani przed oblicze Boga.
Przyłączamy się do obfitej uczty, bardzo szczęśliwi.
Cieszymy się słowami Boga i rozumiemy prawdę,
nasze dusze są wyzwolone i czujemy się tak wolni.
Nasze serca są tak pełne wdzięczności i uwielbienia.
Dusza rwie się do śpiewu.
Radości w naszych sercach nie da się wyrazić.
Wychwalamy Go i skaczemy z radości.
Bóg zasługuje na cześć i chwałę.
Wola Boża realizuje się na ziemi.
Cały Lud Boży w pełni Go chwali.

Rozdział 35

Obecnie wszyscy ludzie w różnym stopniu weszli w stan karcenia. Tak jak Bóg powiedział: „Idę naprzód z ludźmi przy Mym boku”. Jest to bezwzględnie prawdą, ale ludzie nadal nie są w stanie dokładnie zrozumieć tej sprawy. W rezultacie część wykonanej przez nich pracy była niepotrzebna. Bóg powiedział: „Wspieram ich i troszczę się o nich zgodnie z ich postawą. Ponieważ ludzie są głównymi bohaterami całego Mojego planu zarządzania, zapewniam większe przewodnictwo ludziom w roli »ludzkości«, aby mogli grać ją z całego serca i na miarę swoich możliwości” oraz „Odmawiam jednak bezpośredniej krytyki ich sumień, a zamiast tego nadal prowadzę ich cierpliwie i systematycznie. Wszakże ludzie są słabi i niezdolni do wykonywania żadnej pracy”. Oto, co Bóg ma na myśli: nawet jeśli On ostatecznie wyniszczy wszystkich tych ludzi, Jego dzieło na ziemi będzie kontynuowane zgodnie z Jego pierwotnym planem. Bóg nie wykonuje bezużytecznej pracy; wszystko, co robi, jest dobre. Jak powiedział Piotr: „Nawet gdyby Bóg bawił się ludźmi jak z zabawkami, jak ludzie mogliby się poskarżyć? Jakie mieliby prawo?” Czyż nie jest to tym, co Bóg chce osiągnąć dziś z ludzkością?[a] Czy ludzie naprawdę mogą mieć taki pogląd? Dlaczego Piotr kilka tysięcy lat temu był w stanie powiedzieć coś takiego, podczas gdy „Piotrowie” w dzisiejszej, zaawansowanej technologicznie erze nie potrafią? Nie jestem w stanie powiedzieć z całą pewnością, czy następuje postęp, czy regresja dziejów. To, czy nauka zrobiła krok naprzód, czy wstecz, jest jak dotąd pytaniem, na które nikt nie potrafi odpowiedzieć. Wszystko, co Bóg uczynił w ludzkości, uczynił, aby ludzie stali się pozytywni i wzrastali w życiu. Czy ludzie mogą tego nie zrozumieć? Wszystko, co powoduje, że jesteście negatywni, jest waszą słabością; jest to kluczowa ułomność, otwarta na ataki szatana. Czy to rozumiecie? Dlaczego Bóg tak powiedział? „Upraszam ich z całą powagą i szczerością. Czy naprawdę nie są w stanie zrobić tego, o co proszę?” Co oznaczają te słowa? Dlaczego Bóg zadał to pytanie?

Dyskusja o życiu kościoła i prawdziwym życiu

Ludzie sądzą, że są w stanie doświadczyć przemiany tylko w ramach swojego kościelnego życia oraz że jeśli nie żyją w ramach struktury kościoła, ich przemiana nie będzie możliwa i że nie będą w stanie osiągnąć przemiany w swoim prawdziwym życiu. Czy możecie zidentyfikować ten problem? Mówiłem o wprowadzeniu Boga w prawdziwe życie i to jest droga, którą wierzący w Boga wchodzą w rzeczywistość Bożych słów. W rzeczywistości życie kościoła jest jedynie ograniczonym sposobem na doskonalenie ludzi. Prawdziwe życie wciąż pozostaje podstawowym środowiskiem doskonalenia człowieka. To jest właśnie ta rzeczywista praktyka i szkolenie, o którym mówiłem, a które pozwala ludziom osiągnąć życie normalnego człowieczeństwa i urzeczywistnić podobieństwo do prawdziwej osoby w codziennym życiu. Jednym z aspektów tej praktyki jest fakt, że człowiek musi przejść odpowiednie szkolenie, aby podnieść swój poziom wykształcenia, – tak, by móc zrozumieć słowa Boga i osiągnąć zdolność pojmowania. Innym aspektem jest to, że należy być wyposażonym w podstawową wiedzę potrzebną do życia jako istota ludzka, aby móc osiągnąć głębsze wejrzenie i rozsądek właściwy normalnemu człowieczeństwu, ponieważ ludzie wykazują ogromne braki w tych dziedzinach. Co więcej, trzeba także nauczyć się smakować słowa Boże na drodze życia kościelnego i stopniowo dojść do klarownego pojmowania prawdy.

Rozdział 27

Dzisiaj słowa Boże osiągnęły swój szczyt, co oznacza, że druga część ery sądu osiągnęła punkt szczytowy. Nie jest to jednak najwyższy szczyt. W tym czasie ton Boga zmienił się, nie jest ani drwiący, ani humorystyczny, nie uderza i nie przeklina. Bóg złagodził ton swych słów. Teraz Bóg zaczyna „wymieniać uczucia” z człowiekiem. Bóg zarówno kontynuuje dzieło ery sądu, jak i otwiera drogę do następnej części dzieła, tak aby wszystkie części Jego dzieła były ze sobą powiązane. Z jednej strony mówi On o „zatwardziałości człowieka i powtarzalności jego grzechu”, a z drugiej: “W radościach i smutkach z powodu rozdzielenia, a następnie zjednoczenia z człowiekiem” – obie wypowiedzi wywołują reakcję w ludzkich sercach, poruszając nawet najbardziej bezduszne z nich. Celem Boga w tych słowach jest przede wszystkim to, aby wszyscy ludzie upadli przed Bogiem, bez szeptu, na samym końcu, a dopiero potem „objawię Moje czyny, sprawiając, że wszyscy poznają Mnie przez własną porażkę”. Wiedza o Bogu ludzi z tego okresu pozostaje całkowicie powierzchowna, nie jest to prawdziwa wiedza. Chociaż starają się jak najusilniej, nie są w stanie osiągnąć woli Bożej. Dzisiejsze słowa Boże osiągnęły zenit, ale ludzie pozostają na wcześniejszych etapach, a zatem nie są w stanie wejść w wypowiedzi, które są tu i teraz – co pokazuje, że Bóg i człowiek różnią się tak jak dzień i noc. Na tej podstawie, gdy Bóg zakończy swoje wypowiedzi, ludzie będą tylko zdolni do osiągnięcia najniższych standardów Bożych. Jest to sposób, w jaki Bóg działa w ludziach, którzy zostali całkowicie zepsuci przez wielkiego, czerwonego smoka. Bóg musi więc działać w ten sposób, aby osiągnąć optymalny efekt. Ludzie w kościołach zwracają nieco większą uwagę na słowa Boże, ale zamiarem Boga jest to, aby mogli poznać Boga w Jego słowach – czyż nie ma w tym różnicy? Jednak w obecnym stanie rzeczy Bóg nie pamięta już o słabości człowieka i nadal przemawia, niezależnie od tego, czy ludzie są w stanie przyjąć Jego słowa czy też nie. Zgodnie z Jego zamiarem, gdy Jego słowa się skończą, również Jego dzieło na ziemi zostanie zakończone. Ale to dzieło jest inne niż w przeszłości. Nikt nie wie, kiedy Boże wypowiedzi dobiegną końca, nikt nie wie, kiedy stanie się to z Jego dziełem ani kiedy postać Boga się zmieni. Taka jest mądrość Boża. Aby uniknąć oskarżeń szatana i ingerencji wrogich sił, Bóg działa w sposób nieznany nikomu i obecnie brak jest reakcji wśród ludzi na ziemi. Chociaż kiedyś mówiono o znakach Bożej przemiany, nikt nie jest w stanie jej dostrzec, ponieważ człowiek zapomniał o tej sprawie i nie zwraca na nią uwagi.

Rozdział 22

Wiara w Boga nie jest łatwa. Brniecie na oślep, jedząc wszystko, myśląc, że to jest takie interesujące, takie smakowite! Niektórzy nadal temu przyklaskują – zupełnie brak im rozeznania w duchu. Warto poświęcić czas na podsumowanie tego doświadczenia. W dniach ostatecznych ujawniają się wszystkie rodzaje duchów, by odgrywać swe role, otwarcie przeciwstawiając się kroczącym naprzód Bożym dzieciom i uczestnicząc w burzeniu budowy kościoła. Jeżeli to zlekceważycie, dając szatanowi okazję do działania, kościół popadnie w zamęt, ludzi ogarnie panika i rozpacz, a w poważnych przypadkach ludzie utracą wizje. W ten sposób wielka cena, którą płaciłem przez wiele lat, pójdzie zupełnie na marne.

Rozdział 13

Bóg nienawidzi wszystkich potomków wielkiego czerwonego smoka, a jeszcze bardziej nienawidzi wielkiego czerwonego smoka. To jest źródło gniewu w sercu Boga. Wydaje się, że Bóg chce wrzucić wszystko, co należy do wielkiego czerwonego smoka, do jeziora ognia i siarki, aby to całkowicie spalić. Są chwile, kiedy wydaje się nawet, że Bóg chce wyciągnąć rękę, aby to osobiście zgładzić – tylko to mogłoby wymazać nienawiść z Jego serca. Każda osoba w domu wielkiego czerwonego smoka jest bestią, której brakuje człowieczeństwa, dlatego Bóg mocno stłumił swoją złość, wypowiedziawszy, co następuje: „Pośród całego Mojego ludu i wszystkich Moich synów, to jest wśród tych, których wybrałem z całej ludzkiej rasy, należycie do najniższej grupy…” Bóg rozpoczął decydującą bitwę z wielkim czerwonym smokiem w jego własnym kraju, a kiedy Boży plan dojdzie do skutku, zniszczy smoka, nie pozwalając dłużej, by deprawował on ludzkość lub pustoszył ludzkie dusze. Nie ma dnia, aby Bóg nie wzywał swojego pogrążonego w drzemce ludu, aby go ocalić, ale wszyscy są tak ospali, jak gdyby zażyli pigułki nasenne. Jeśli On nie przebudzi ich nawet na chwilę, powracają do stanu snu, bez żadnej świadomości. Wydaje się, że Jego lud jest w dwóch trzecich sparaliżowany.

Rozdział 12

Kiedy wszyscy ludzie zwracają uwagę, kiedy wszystko jest odnawiane i odradzane, kiedy każdy człowiek bez skrupułów poddaje się Bogu i jest gotów wziąć na swoje barki wielką odpowiedzialność za boski ciężar – to właśnie wtedy powstaje Błyskawica ze Wschodu i oświetla wszystko ze wschodu na zachód, przerażając całą ziemię nadejściem tego światła, i w tym momencie Bóg ponownie rozpoczyna swoje nowe życie. Oznacza to, że w tym momencie Bóg rozpoczyna nowe dzieło na ziemi, ogłaszając ludziom w całym wszechświecie, że „Gdy błyskawica pojawia się ze Wschodu – a właśnie wtedy zaczynam przemawiać – gdy pojawia się błyskawica, iluminuje całe empireum i wszystkie gwiazdy zaczynają się przekształcać”. Kiedy zatem nadejdzie czas, gdy błyskawica pojawi się ze wschodu? Kiedy niebiosa ściemnieją, ziemia zacznie przygasać, a także Bóg ukryje swoje oblicze przed światem – i w tym samym momencie na wszystkich pod niebiosami rychło spadnie potężna burza. W tym czasie wszyscy ludzie będą dotknięci paniką, przerażeni grzmotami, bojąc się rozbłysków błyskawic, a jeszcze bardziej będąc przerażeni atakiem potopu, dlatego większość z nich zamyka oczy i czeka na Boga, aby wyzwolił swój gniew i powalił ich. Gdy zajdą te różne stany, natychmiast pojawi się błyskawica ze wschodu. Oznacza to, że na wschodzie świata, gdzie zaczyna się świadectwo o samym Bogu, gdzie rozpoczyna On swoje dzieło, gdzie boskość obejmuje suwerenną władzę na ziemi, pojawia się świecący słup błyskawicy ze wschodu, której rozbłysk od zawsze obejmował cały wszechświat. Gdy kraje na ziemi stają się królestwem Chrystusa, wtedy cały wszechświat jest iluminowany. Teraz jest czas, gdy ze wschodu powstaje błyskawica: wcielony Bóg rozpoczyna dzieło, a ponadto mówi bezpośrednio w boskości.

Rozdział 11

Patrząc gołym okiem człowiekowi wydaje się, że w tym okresie nie ma żadnej zmiany w wypowiedziach Boga, ponieważ ludzie nie są w stanie zrozumieć praw, według których Bóg przemawia, i nie rozumieją kontekstu Jego słów. Po przeczytaniu słów Bożych ludzie nie wierzą, że w tych słowach pojawiają się jakieś nowe tajemnice, dlatego nie są w stanie wieść życia niezwykle świeżego, a zamiast tego żyją w stagnacji i odrętwieniu. Jednak w Bożych wypowiedziach widzimy, że istnieje głębszy poziom znaczenia, który jest zarówno niezgłębiony, jak i nieosiągalny dla człowieka. Dzisiaj fakt, że człowiek ma szczęście czytać takie słowa Boże, jest największym ze wszystkich błogosławieństw. Gdyby nikt nie czytał tych słów, człowiek na zawsze pozostałby arogancki, sprawiedliwy we własnych oczach, nieświadomy siebie i nieświadomy wielkiej liczby swoich błędów. Po przeczytaniu głębokich, niezgłębionych słów Bożych ludzie potajemnie podziwiają je, a w ich sercach panuje prawdziwe przekonanie, niesplamione kłamstwem; ich serca stają się prawdziwym skarbem, a nie podrobionym towarem. To właśnie dzieje się w sercach ludzi. Każdy ma własną opowieść w sercu. To tak, jakby mówili do siebie: najprawdopodobniej wypowiedział to sam Bóg. Jeśli nie Bóg, to kto inny mógłby wypowiedzieć takie słowa? Dlaczego ja nie mogę ich wypowiedzieć? Dlaczego nie jestem w stanie wykonywać takiego dzieła? Wygląda na to, że wcielony Bóg, o którym Bóg mówi, rzeczywiście jest prawdziwy i jest samym Bogiem! Nie będę już miał co do tego wątpliwości. W przeciwnym razie może być tak, że gdy nadejdzie ręka Boża, będzie za późno na żal!… Właśnie tak większość ludzi myśli w swoich sercach. Trzeba przyznać, że od kiedy Bóg zaczął przemawiać aż do dzisiaj, wszyscy ludzie upadliby bez wsparcia Bożych słów. Dlaczego mówi się, że całe to dzieło jest wykonywane przez samego Boga, a nie przez człowieka? Gdyby Bóg nie używał słów, by podtrzymywać życie kościoła, wszyscy zniknęliby bez śladu. Czy to nie jest moc Boża? Czy to naprawdę jest elokwencja człowieka? Czy są to wyjątkowe talenty tego człowieka? Absolutnie nie! Bez analizy i badania nikt nie wiedziałby, jaką ma grupę krwi, ile ma serc lub ile mózgów i wszyscy myśleliby, że znają Boga. Czy nie wiedzą, że ich wiedza nadal zawiera sprzeczności? Nic dziwnego, że Bóg mówi: „Każdy człowiek wśród ludzkości powinien przyjąć obserwację przez Mojego Ducha, powinien uważnie badać każde swoje słowo i czyn, a ponadto powinien patrzeć na Moje cudowne czyny”. Z tego widać, że słowa Boże nie są bezcelowe i pozbawione podstaw. Bóg nigdy nie potraktował nikogo niesprawiedliwie; nawet Hiob, z całą swoją wiarą, nie był wyjątkiem. Również on został gruntownie zbadany i nie miał gdzie ukryć się przed swoim wstydem. Nie mówiąc już o ludziach obecnie. Bóg zatem natychmiast pyta: „Jak czujecie się w chwili przybycia królestwa na ziemię?”.

Rozdział 4

Aby powstrzymać wszystkich ludzi przed odwróceniem głowy i odpłynięciem po przejściu od zła do dobra, w ostatnim rozdziale Bożej wypowiedzi, gdy Bóg powiedział o najwyższych wymaganiach wobec swego ludu – gdy powiedział ludziom o swojej woli na tym etapie planu zarządzania – Bóg daje ludziom możliwość zastanowienia się nad Jego słowami, aby pomóc im podjąć decyzję o tym, że ostatecznie będą spełniać wolę Boga. Kiedy ludziom dobrze się wiedzie, Bóg natychmiast zaczyna zadawać im pytania na temat drugiej strony tego problemu. Zadaje on szereg pytań, które są trudne do zrozumienia dla ludzi: „Czy wasza miłość do Mnie była skażona nieczystością? Czy wasza lojalność wobec Mnie była czysta i serdeczna? Czy wasza wiedza o Mnie była prawdziwa? Ile miejsca dla Mnie było w waszych sercach?” I tak dalej. W pierwszej połowie niniejszego ustępu, z wyjątkiem dwóch nagan, pozostała część to same pytania. Szczególnie „Czy Moje wypowiedzi uderzyły was w piętę achillesową?” jest bardzo trafnym pytaniem, które naprawdę uderza w najbardziej ukryte rzeczy w głębi ludzkich serc, sprawiając, że ludzie nieświadomie zadają sobie pytania: czy jestem prawdziwie lojalny w miłości do Boga? W swoich sercach ludzie nieświadomie wspominają swoje dawne doświadczenia w służbie: pochłonęła ich pobłażliwość, własna sprawiedliwość, zarozumiałość, samozadowolenie i pycha. Byli jak wielka ryba złowiona w sieć, a po wpadnięciu w sieci nie było im łatwo się uwolnić. Co więcej, często byli oni nieskrępowani, często oszukiwali normalne człowieczeństwo Boże i stawiali się na pierwszym miejscu we wszystkim, co robili. Zanim zostali nazwani „posługującymi”, byli jak nowo narodzony, pełen energii tygrys. Choć w pewnym stopniu koncentrowali się na życiu, czasami tylko zachowywali pozory; jak niewolnik – byli powierzchowni wobec Boga.

Jak poznać rzeczywistość

Bóg jest Bogiem praktycznym: całe Jego dzieło jest praktyczne; wszystkie słowa, które wypowiada, są praktyczne i wszystkie prawdy, które wyraża, są praktyczne. Wszystko, co nie jest Jego słowami, pozbawione jest sensu, nie istnieje albo jest nielogiczne. Dzisiaj zadaniem Ducha Świętego jest doprowadzenie ludzi do słów Boga. Jeśli ludzie mają dążyć do wejścia w rzeczywistość, to muszą szukać rzeczywistości oraz poznać rzeczywistość, po czym muszą jej doświadczyć i ją przeżyć.