Bóg Wszechmogący jest drugim przyjściem Pana Jezusa. Boże owieczki słyszą głos Boży. Gdy czytasz słowa Boga Wszechmogącego, widzisz, że Bóg się pojawił! Zachęcamy wszystkich poszukiwaczy prawdy, aby tu zajrzeli.

-
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bogiem. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bogiem. Pokaż wszystkie posty

Cierpienia i próby – błogosławieństwa uznania Bożego

Autorstwa Wang Gang, Prowincja Szantung

Mieszkałem na wsi. Ponieważ moja rodzina była biedna, zarabiałem, wykonując pracę tymczasową wszędzie tam, gdzie mogłem ją znaleźć; myślałem, że dzięki mojej pracy fizycznej będę mógł poprawić sobie życie. Jednak zobaczyłem, że we współczesnym społeczeństwie chińskim nie ma gwarancji dla praw pracowników sezonowych takich jak ja; moja pensja była często wstrzymywana bez powodu. Inni wielokrotnie mnie oszukali i wykorzystali. Po roku ciężkiej pracy nie otrzymałem tego, co miałem otrzymać.

Rozdział 117

To Ty jesteś Tym, który otwiera zwój, i Tym, który łamie siedem pieczęci, ponieważ wszystkie tajemnice pochodzą od Ciebie i przez Ciebie ujawniane są wszystkie błogosławieństwa. Jestem zobowiązany kochać Cię na wieki. Jestem zobowiązany sprawiać, by wszystkie ludy czciły Cię, ponieważ to Ty jesteś Moją osobą, jesteś częścią Mojej obfitej i pełnej obecności, jak też nieodzowną częścią Mojego ciała. Dlatego to ja muszę dać szczególne świadectwo. Któż jeszcze poza tym, co jest w Mojej osobie, może być według Mego serca? To nie Ty sam dajesz świadectwo o sobie, lecz to Duch Mój świadczy o Tobie, i na pewno nie wybaczę nikomu, kto ośmieli się Tobie przeciwstawić, ponieważ dotyczy to Moich postanowień. Dokonam z pewnością wszystkiego, co postanowisz, i przyjmę z pewnością to wszystko, o czym Ty pomyślisz. Jeśli ktoś nie jest wierny Tobie, tym samym otwarcie Mi się sprzeciwia, a Ja na pewno tego nie wybaczę. Ukarzę surowo wszystkich, którzy sprzeciwiają się Mojemu Synowi, a pobłogosławię tych, którzy są z Tobą zgodni. Ciebie obdarzam tym autorytetem. Jak było powiedziane już w przeszłości, to Ty jesteś wzorem dla norm i wymagań wobec pierworodnych synów. Oznacza to, że od pierworodnych synów żądam, by byli tacy jak Ty. Tego nie są w stanie dokonać ludzie, tylko sprawia to sam Duch Mój. Jeśli ktokolwiek wierzy, że to ludzie dają świadectwo o Tobie, wówczas taka istota bez wątpienia jest pomiotem szatańskim i Moim wrogiem! Dlatego świadek jest decydujący, niezmienny na wieki, co potwierdza Duch Święty! Nikt nie może tego lekkomyślnie zmienić, bo nie wybaczę! Ponieważ ludzie nie mogą świadczyć o Mnie, Ja Sam świadczę o Mojej osobie, a ludzie nie mogą ingerować w Moje dzieło! Są to słowa surowego sądu, o którym każdy musi pamiętać!

Rozdział 98

Wszelkiego rodzaju rzeczy spadną na każdego z was i pozwolą wam dowiedzieć się więcej o Mnie i nabrać co do Mnie większej pewności. Pozwolą wam poznać Mnie, jedynego Boga samego; poznać Mnie, Wszechmogącego; poznać Mnie, wcielonego Boga samego. Potem zaś wyjdę z ciała, powrócę na Syjon, powrócę do dobrej ziemi Kanaan, która jest Mym mieszkaniem, Moim przeznaczeniem i bazą, z której stworzyłem wszystkie rzeczy. Teraz żaden z was nie pojmuje znaczenia słów, jakie wypowiadam; nie ma ani jednej osoby, która potrafiłaby zrozumieć znaczenie tych słów. Dopiero wówczas, gdy wszystko zostanie wam objawione, zrozumiecie, dlaczego wypowiadam te słowa. Ja nie jestem z tego świata, ani nawet z tego wszechświata, ponieważ jestem jedynym Bogiem samym. Trzymam cały świat i wszechświat w swym ręku, sam za niego odpowiadam, a ludzie mogą jedynie podporządkować się Mojej władzy, wypowiadać Me święte imię, wiwatować na Moją cześć i Mnie wychwalać. Wszystko zostanie wam stopniowo objawione. Choć nie ma nic ukrytego, wy nadal nie potraficie pojąć Mojego sposobu przemawiania, ani tonu Moich słów. Nadal nie rozumiecie, o co chodzi w Moim planie zarządzania. Opowiem wam zatem później o wszystkich rzeczach, których nie pojmujecie z tego, co wam powiedziałem, ponieważ dla Mnie wszystko jest proste i jasne, podczas gdy dla was jest to niezwykle trudne; po prostu kompletnie tego nie rozumiecie. Dlatego też odmienię Mój sposób przemawiania, nie będę łączył ze sobą różnych spraw, przemawiając do was, lecz będę objaśniał poszczególne kwestie jedną po drugiej.

Rozdział 91

Mój Duch przemawia i wypowiada Mój głos bez przerwy – ilu spośród was może Mnie znać? Dlaczego muszę stać się ciałem i przyjść pomiędzy was? To wielka tajemnica. Myślicie o Mnie i tęsknicie za Mną cały dzień, wychwalacie Mnie, cieszycie się Mną, jecie i pijecie Mnie codziennie, a jednak dziś wciąż Mnie nie znacie. Cóż za niewiedza i ślepota! Jak mało Mnie znacie! Ilu z was może przejmować się Moją wolą? I co za tym idzie, ilu z was może Mnie znać? Wszyscy jesteście chytrymi, złowrogimi jednostkami, a jednak wciąż chcecie zadowolić Moją wolę? Zapomnijcie o tym! Mówię ci, choćby nie wiem, jak dobre były działania szatana, wszystko to odbywa się po to, aby zniszczyć Moją konstrukcję i zakłócić Moje zarządzanie. Choćby nie wiem jak dobre były te działania, ich istota nie zmienia się – jest to bunt przeciwko Mnie. Dlatego wielu ludzi jest nieświadomie powalanych Moją ręką i nieświadomie wypędzanych z Mojej rodziny. Dziś żadnej sprawy (obojętnie, czy dużej, czy małej) nie organizuje człowiek, a wszystkie znajdują się w Moich rękach. Jeśli ktoś mówi, że człowiek sprawuje kontrolę nad wszystkimi rzeczami, wówczas twierdzę, że buntujesz się przeciwko Mnie i z pewnością srodze cię skarcę i sprawię, że nigdzie nie będziesz mógł spocząć. Czy istnieje cokolwiek, co nie znajdowałoby się w Moich rękach? Cóż nie jest urządzone przeze Mnie lub ustalane przeze Mnie? A ty wciąż mówisz, że Mnie znasz! To wierutne kłamstwo. Skoro oszukiwałeś innych, myślisz, że możesz oszukać także Mnie? Sądziłeś, że sprawa będzie zamknięta, jeśli nikt inny nie wie, co zrobiłeś? Nie myśl, że wykpisz się tak łatwo! Muszę sprawić, abyś ukląkł przede Mną i powiedział o tym. Przemilczenie jest niedopuszczalne; taki jest Mój dekret administracyjny!

Rozdział 84

Z powodu niedostatecznego poznania Mnie ludzie od zawsze przeszkadzali Memu zarządzaniu i niezliczoną ilość razy podkopywali Moje plany. Nigdy jednak nie byli w stanie powstrzymać Mnie w Moich poczynaniach. To dlatego, że jestem Bogiem mądrości. Towarzyszy Mi bezbrzeżna mądrość i bezkresna, niepojęta tajemnica. Człowiek nigdy nie był zdolny jej w pełni pojąć i zrozumieć – od niepamiętnych czasów aż po wieczność. Czyż nie jest właśnie tak? Nie tylko mądrość znajduje się w każdym wypowiadanym przeze Mnie słowie, ale jest w nim także ukryta tajemnica. Ze Mną wszystko jest tajemnicą, jest nią każda część Mnie. Dziś zaledwie ujrzeliście tajemnicę, to znaczy widzieliście Moją osobę, ale musicie jeszcze rozwikłać tę ukrytą tajemnicę. Człowiek może wejść do Mego królestwa, wyłącznie podążając za Moim prowadzeniem. W innym wypadku przepadnie razem ze światem i zamieni się w proch. Jestem doskonałym Bogiem we własnej osobie – i nikim innym jak samym Bogiem. Pochodzące z przeszłości stwierdzenia, takie jak „objawienie Boga” są już nieaktualne. Są stare, zużyte i nie mają obecnie już zastosowania. Ilu z was zobaczyło to wyraźnie? Ilu z was było przekonanych co do Mnie aż do tego stopnia? Wszystko musi w jasny sposób zostać przeze Mnie wytłumaczone i przekazane.

Rozdział 76

Wszystkie Moje wypowiedzi wyrażają Moją wolę. Kto potrafi troszczyć się o Moje brzemię? Kto może zrozumieć Mój zamiar? Czy rozważyliście każde z pytań, które z wami poruszyłem? Co za beztroska! Jak śmiecie zakłócać Moje plany? Jakie to szalone z waszej strony! Jeśli takie dzieło złych duchów będzie trwało, wyrzucę ich natychmiast na śmierć w bezdennej otchłani! Od dawna jasno widziałem różne czyny złych duchów. Również ludzie, którymi posługują się złe duchy – ci z niewłaściwymi zamiarami, ci, którzy doświadczają żądzy ciała czy bogactwa, ci, którzy się wynoszą, ci, którzy zakłócają życie Kościoła itp. – oni wszyscy też byli przeze Mnie widziani. Nie zakładaj, że wszystko będzie dobrze, kiedy zostaną wyrzucone złe duchy. Pozwól, że Ci powiem! Od tej chwili będę pozbywał się tych ludzi, jednego po drugim, aby nigdy nie posługiwać się nimi! To oznacza, że jakakolwiek osoba zepsuta przez złego ducha nie będzie przeze Mnie używana, ale zostanie wyrzucona precz! Nie myśl, że nie mam uczuć! Wiedz o tym! Jestem świętym Bogiem i nie będę przebywał w brudnej świątyni! Posługuję się tylko uczciwymi i mądrymi ludźmi, którzy są Mi całkowicie oddani oraz potrafią troszczyć się o Moje brzemię. To dlatego, że tacy ludzie byli przeze Mnie przeznaczeni. Żadne złe duchy w ogóle nad nimi nie pracują. Pozwól, że wyjaśnię jedną rzecz: od tej chwili wszyscy, nad którymi nie pracuje Duch Święty, doświadczają na sobie pracy złych duchów. Pozwól, że powtórzę: nie chcę żadnej osoby, nad którą pracują złe duchy. Oni wszyscy będą wrzuceni do piekła wraz ze swymi ciałami!

Rozdział 75

Wszystko się wypełni, bez najmniejszego uchybienia, gdy tylko przemówię. Od teraz żadne ukryte tajemnice nie będą w ogóle przesłonięte lub zakryte, a zostaną wam, Mym ukochanym synom, objawione. Sprawię, że ujrzysz we Mnie jeszcze wspanialsze znaki i cuda, jak również jeszcze wspanialsze tajemnice. Te rzeczy z pewnością was zadziwią, a wy lepiej Mnie pojmiecie, wszechmogącego Boga, i zdołacie docenić Mą mądrość w nich ukrytą. Dziś stajecie twarzą w twarz z jedynym prawdziwym Bogiem, którego ludzie nie widzieli od momentu stworzenia; a przecież we Mnie nie ma niczego wyjątkowego. Wraz z wami posilam się, żyję, przemawiam i śmieję się, i zawsze żyję w was, jednocześnie przemieszczając się pośród was. Dla tych, którym brakuje wiary lub których trapią ponure myśli, jest to trudna do pokonania przeszkoda. Oto jest Ma mądrość. Ponadto odkryję przed niektórymi sprawy, których nie zna Moje zwykłe człowieczeństwo, lecz to nie oznacza, że nie jestem samym Bogiem. Wręcz przeciwnie – to wystarczający dowód na to, że jestem wszechmogącym Bogiem. Dla osób, które wierzą, ma to decydujące znaczenie i tylko z tego powodu mają stuprocentową pewność co do Mnie. Nie bądźcie zanadto zaniepokojeni; ukażę wam rzeczy jedną po drugiej.

Rozdział 56

Właśnie podjąłem działania, aby ukarać tych, którzy czynią zło, tych, którzy sprawują władzę, oraz tych, którzy prześladują synów Bożych. Odtąd ręka Moich administracyjnych wyroków zawsze dosięgnie każdego, kto sprzeciwia Mi się w swoim sercu. Wiedzcie o tym! Jest to początek Mojego sądu i nikomu nie zostanie okazane miłosierdzie ani nikt nie uniknie kary, gdyż Ja jestem Bogiem pozbawionym emocji, który czyni sprawiedliwość; byłoby dla was dobrze, abyście to uznali.

Nie znaczy to, że chcę karać tych, którzy czynią zło; to raczej zapłata, jaka na nich spada przez ich własne zło. Nie jestem skory do karania kogokolwiek ani też nie traktuję nikogo niesprawiedliwie – czynię sprawiedliwość wobec wszystkich. Z pewnością kocham Moich synów i z pewnością nienawidzę tych złych ludzi, którzy buntują się przeciwko Mnie – oto zasada kierująca Moimi działaniami. Każdy z was powinien mieć wgląd w Moje administracyjne wyroki. Jeśli tak się nie stanie, nie będziecie odczuwać nawet odrobiny strachu, będziecie nierozważni wobec Mnie oraz nie będziecie wiedzieć, co chcę doskonalić, co chcę uczynić pełnym, co chcę zyskać i jakiego rodzaju ludzi potrzeba Mojemu królestwu.

Rozdział 47

Boże Wszechmogący sprawiedliwości – Wszechmocny! W Tobie absolutnie nic nie jest ukryte. Wszystkie bez wyjątku tajemnice, od niepamiętnych czasów po wieczność, których ludzie nigdy nie ujawnili, w Tobie się ujawniły i są zupełnie wyraźne. Nie musimy już szukać po omacku, dlatego że dzisiaj Twoja osoba zamanifestowała się nam otwarcie, a Ty jesteś tajemnicą, która została ujawniona, oraz żywym Bogiem we własnej osobie. I dlatego też, że dzisiaj stanąłeś z nami twarzą w twarz, a dla nas ujrzeć Twoją osobę to zobaczyć każdą tajemnicę duchowej sfery. Czegoś takiego naprawdę nikt nie byłby w stanie sobie wyobrazić! Jesteś dziś pośród nas, a nawet w nas, zaiste tak blisko nas, że trudno to opisać, a zawarta w tym tajemnica jest nieskończona!

Rozdział 41

Podjąłem kiedyś wielkie przedsięwzięcie wśród ludzi, ale oni tego nie zauważyli, a więc musiałem posłużyć się Moim słowem, by im to objawić. A mimo to, człowiek nie mógł zrozumieć Moich słów i pozostał nieświadomy celu Mojego planu. I tak, z powodu ludzkich ułomności oraz wad, ludzie usiłowali zakłócić Moje zarządzanie, zaś duchy nieczyste skorzystały z okazji, by się ujawnić, robiąc z ludzkości swą ofiarę, posuwając się nawet do tortur, aż ludzkość została zupełnie zbezczeszczona. To wtedy ujrzałem ludzkie zamiary i cel. Westchnąłem z mgły: czemu człowiek musi zawsze działać dla swego własnego interesu? Czy Moje karcenia nie mają ich doskonalić? Czy próbuję ich zniechęcić? Język człowieka jest bardzo piękny i łagodny, a mimo to działania ludzi są wyjątkowo okropne. Czemu Moje wymagania względem człowieka zawsze spełzają na niczym? Czy to jest, jakbym powiedział psu, by wspinał się po drzewie? Czy próbuję stworzyć problem z niczego? Realizując Mój cały plan zarządzania, stworzyłem różne „doświadczalne działki”, jednakże z powodu kiepskiego terenu i z powodu zbyt wielu lat bez światła słonecznego, teren stale się zmienia, powodując załamania, tak więc w Mej pamięci opuściłem niezliczone działki tego typu. I jeszcze teraz sporo terenu nadal się zmienia. Jeśli kiedyś ziemia rzeczywiście odmieni się na inny typ, łatwo się jej pozbędę – czy nie jest to etap, na którym jestem obecnie w Moim dziele? Lecz człowiek nie ma najmniejszego wyczucia tej sprawy. Są oni tylko karceni pod Moim przewodnictwem. Po co się przejmować? Czy jestem Bogiem, który przybył, żeby karcić człowieka? W niebiosach planowałem kiedyś, że gdy już będę wśród ludzi, zjednoczę się z nimi, aby wszyscy ci, których kocham, mogli być blisko Mnie i nic by nas nie dzieliło. Jednakże obecnie, w dzisiejszych okolicznościach, nie tylko nie jesteśmy w kontakcie, ale jest jeszcze gorzej: oni utrzymują dystans względem Mnie z powodu Mojego karcenia. Nie opłakuję ich nieobecności. Cóż można zrobić? Wszyscy ludzie są aktorami, którzy zgadzają się z grupą. Mogę pozwolić człowiekowi Mi się wymknąć, a nawet więcej, będę w stanie pozwolić im wrócić z „obcych krajów” do Mojej „fabryki”. W owym czasie, jakie skargi mogliby mieć? Co człowiek może dla Mnie zrobić? Czy nie łatwo jest rozchwiać ludzi? A jednak nie krzywdzę człowieka za jego winę, ale raczej daję ludziom Moje pożywienie. Kto sprawił, że działają bezsilnie? Kto sprawił, że brakuje im odżywiania? Poruszam zimne serca ludzi Moim ciepłym uściskiem, kto jeszcze może coś takiego zrobić? Czemu rozszerzyłem to dzieło wśród ludzi? Czy człowiek może naprawdę zrozumieć Moje serce?

Rozdział 44

Jestem sprawiedliwy, jestem wierny, jestem Bogiem, który bada najgłębsze serce człowiecze! Ujawnię natychmiast, kto jest prawdziwy, a kto jest fałszywy. Nie ma powodu do niepokoju, wszystkie rzeczy działają wedle Mego czasu. Kto chce Mnie szczerze, kto nie chce Mnie szczerze – powiem wam. Po prostu dobrze jedzcie, dobrze pijcie, stańcie przede Mną i przybliżcie się do Mnie a Ja sam wykonam Moje dzieło. Nie troszczcie się zbytnio o szybkie rezultaty, Moje dzieło nie jest czymś, co można nagle wykonać. Są w nim Moje kroki i Moja mądrość, tak aby Moja mądrość mogła zostać objawiona. Pozwolę wam dostrzec, co takiego dokonuje się Moimi rękoma – karanie zła i wynagradzanie dobra. Z pewnością nie faworyzuję nikogo. Szczerze kocham ciebie, który szczerze kochasz Mnie, a Mój gniew zawsze będzie z tymi, którzy nie kochają Mnie szczerze, aby mogli zawsze pamiętać, że jestem prawdziwym Bogiem, Bogiem, który bada najgłębsze serce człowiecze. Nie zachowuj się raz tak w obliczu innych a raz inaczej za ich plecami, bo wyraźnie widzę wszystko, co robisz, a choć możesz oszukać innych, nie możesz oszukać Mnie. Widzę to wszystko wyraźnie. To niemożliwe abyś ukrył cokolwiek; wszystko jest w Moich rękach. Nie myśl, że jesteś kimś bystrym, przygotowując wszystkie swoje samolubne kalkulacje. Mówię do ciebie, ludzie mogą przygotować tysiąc planów albo i dziesięć tysięcy, ale na końcu nie zdołają uciec z dłoni Mej ręki. Wszystkie rzeczy i wydarzenia są zarządzane Moimi rękoma, o ileż bardziej dotyczy to pojedynczej osoby! Nie próbuj unikać albo ukrywać się, nie oszukuj ani nie zatajaj. Czy nie widzisz, że Moje chwalebne oblicze, Mój gniew i Mój sąd zostały publicznie ujawnione? Osądzę natychmiast i bez litości wszystkich tych, którzy nie chcą Mnie szczerze. Moje współczucie się wyczerpało i nie ma go już więcej. Nie bądźcie już hipokrytami i zaprzestańcie swoich dzikich metod.

Rozdział 17

Mój głos rozbrzmiewa jak grzmot, rozświetlając wszystkie cztery części świata i całą ziemię, a wśród grzmotów i błyskawic ludzkość jest powalona. Żaden człowiek nigdy nie zachował spokoju pośród grzmotów i błyskawic: większość ludzi ogarnia przerażenie w obliczu Mojego światła i nie mają pojęcia, co czynić. Kiedy nikłe światło ukazuje się na Wschodzie, wielu ludzi, pod wpływem nikłego blasku natychmiast uwalnia się od złudzeń. Nikt jednak jak dotychczas nie uświadomił sobie, że oto nadszedł dzień, kiedy Moje światło zstępuje na ziemię. Zdecydowana większość ludzi jest osłupiała nagłym nadejściem światła; niektórzy z zaciekawieniem i fascynacją obserwują poruszenia światła, próbując wypatrzyć, skąd ono nadchodzi; inni na jego widok stają w pełnej gotowości, aby móc wyraźnie uchwycić, z jakiego źródła światło pochodzi. Tak czy owak, czy ktokolwiek odkrył, jak cenne jest owo światło dzisiaj? Czy ktokolwiek przebudził się dzięki jego wyjątkowości? Zdecydowana większość ludzi jest jedynie oszołomiona; światło rani ich oczy i zostają przez nie rzuceni w błoto. Można by powiedzieć, że pod wpływem owego mglistego światła ziemię spowija chaos, co stanowi nieznośnie żałosny obraz, który, gdy mu się przyjrzeć bliżej, napawa przytłaczającą melancholią. Z tego zaś można wywnioskować, że kiedy światło będzie najmocniejsze, stan ziemi będzie taki, że uniemożliwi ludzkości stanięcie przede Mną. Ludzkość jest w zasięgu promieniowania światła; co więcej, jest ona w kręgu zbawienia przez światło, ale też jest przez światło poraniona: czyż jest ktoś taki, kto nie podlegałby zabójczym ciosom światła? Kto zdołałby uciec przed poparzeniem przez światło? Przeszedłem cały wszechświat, własnoręcznie rozsyłając posiew Mojego Ducha, tak aby dzięki temu cała zamieszkująca ziemię ludzkość mogła zostać przeze Mnie poruszona. Z największych wyżyn nieba spoglądam w dół, ogarniając całą ziemię, obserwując zjawiska groteskowe i fantastyczne wśród stworzeń na ziemi. Powierzchnia oceanów zdaje się podlegać wstrząsom tektonicznym: morskie ptactwo fruwa tam i nazad w poszukiwaniu ryb do pożarcia. Tymczasem, o tych sprawach zupełnie nic nie wiadomo na morskim dnie, gdzie warunki panujące na powierzchni nie są w stanie dotrzeć do świadomości, ponieważ dno oceanu jest spokojne niczym trzecie niebo, gdzie istoty żywe, wielkie i małe, współegzystują ze sobą w harmonii, nigdy nie zajmując się „konfliktami ust i języków”. Pośród bezliku dziwacznych i fantazyjnych zjawisk ludzkość jest tym jednym rodzajem, któremu najtrudniej Mnie zadowolić.

Rozdział 28

Gdy przybyłem z Syjonu, wszystko Mnie wyczekiwało, a gdy wróciłem na Syjon, wszyscy ludzie Mnie przywitali. W przychodzeniu i odchodzeniu wrogie Mi rzeczy nigdy nie wstrzymywały Moich kroków, a więc Moje dzieło płynnie się posuwało. Dzisiaj, gdy przychodzę pośród wszelkiego stworzenia, wszystko wita Mnie w milczeniu, głęboko przestraszone, że odejdę jeszcze raz i wycofam ich pomoc. Wszystko podąża za Moim przewodnictwem i wszystko pilnuje kierunku, który wyznaczyła Moja ręka. Słowa z Moich ust udoskonaliły wiele stworzeń i skarciły wielu synów nieposłuszeństwa. Stąd wszyscy ludzie wpatrują się uważnie w Moje słowa i pilnie słuchają wypowiedzi z Moich ust, a są pełni obaw, żeby nie stracić tej dobrej okazji. Z tego właśnie powodu nadal przemawiałem, aby Moje dzieło realizowało się szybciej, a tym sposobem, aby satysfakcjonujące warunki pojawiły się wcześniej na ziemi i naprawiły sceny spustoszenia na ziemi. Kiedy patrzę na niebo, jest to moment, gdy jeszcze raz zwracam się do ludzkości; wszystkie krainy są natychmiast napełnione życiem, pył już więcej nie unosi się w powietrzu, a błoto już więcej nie pokrywa ziemi. Moje oczy od razu promienieją, sprawiając, że ludzie z wszystkich krain patrzą na Mnie i uciekają się do Mnie. Pośród ludzi dzisiejszego świata – włączając tych wszystkich, którzy są obecni w Moim domostwie – kto naprawdę ucieka się do Mnie? Kto daje swe serce w zamian za cenę, którą zapłaciłem? Kto kiedykolwiek mieszkał w Moim domostwie? Kto kiedykolwiek naprawdę ofiarował siebie przede Mną? Gdy przedstawiam wymagania człowiekowi, on natychmiast zamyka swój „mały magazyn”.

Rozdział 24

Czas przybliża się coraz bardziej. Przebudźcie się! Wszyscy święci! Będę mówił do was. Wszyscy, którzy słyszą, niechaj się przebudzą. Ja jestem Bogiem, w którym pokładacie wiarę od tylu lat. Dziś stałem się ciałem i zjawiam się przed waszymi oczami, a to ujawnia, kto naprawdę Mnie pragnie, kto jest skłonny ponieść dla Mnie jakikolwiek koszt, kto naprawdę słucha Mego słowa i kto chce wcielić prawdę w życie. Ja jestem bowiem wszechmogącym Bogiem, widzę wszystkie ludzkie tajemnice ukryte w mroku, wiem, kto naprawdę Mnie pragnie i wiem, kto Mi się opiera; wszystko mogę dostrzec.

Rozdział 21

Dzieło Ducha Świętego przywiodło was teraz do nowych niebios i do nowej ziemi. Wszystko podlega odnowie, wszystko spoczywa w Moich dłoniach, wszystko zaczyna się od nowa! Z powodu swych poglądów ludzie nie potrafią tego przemyśleć i nie ma to dla nich sensu – ale to Moje dzieło, a w nim jest Moja mądrość. Dlatego możecie odłożyć wszystkie swe poglądy i opinie. Możecie skupić się na jedzeniu i piciu Bożego słowa w uległości, bez żadnych obaw. Działając w ten sposób, przyjmuję na siebie święte zobowiązanie. W rzeczywistości ludzie nie muszą żyć w szczególny sposób. To raczej Bóg, czyniąc cuda, ukazuje swoją wszechmoc. Ludziom nie wolno przechwalać się, chyba że chwalą się Bogiem. W przeciwnym przypadku doświadczą straty. Bóg podnosi z pyłu nędznych i wywyższa pokornych. Użyję Mej mądrości we wszystkich jej formach, by kierować Kościołem powszechnym, by kierować wszystkimi ludami i wszystkimi narodami, tak by one wszystkie były we Mnie i tak byście wy wszyscy mogli podporządkować Mi się w Kościele.

Wielu jest wezwanych, lecz nieliczni są wybrani

Słowo Boże,dzieło Boga,Głos Boga,prawdziwa wiara w Boga,Słowo Boże na dziś

Starałem się pozyskać wielu ludzi na ziemi, by stali się Moimi naśladowcami. Wśród wszystkich tych naśladowców są ci, którzy pełnią posługę kapłańską, ci, którzy przewodzą, ci, którzy formują synów, ci, którzy tworzą lud, oraz ci, którzy pełnią posługę. Dzielę ich na te rozmaite kategorie stosownie do tego, jaką okazują Mi lojalność. Gdy wszyscy ludzie sklasyfikowani zostaną wedle rodzaju, to znaczy, kiedy ukaże się natura każdego rodzaju człowieka, wtedy zaliczę każdą osobę do stosownego rodzaju, każdy zaś rodzaj umieszczę w należnym mu miejscu, tak bym mógł zrealizować swój cel, jakim jest zbawienie ludzkości.

Rozdział 9

Pragnę ci przypomnieć, że nie możesz mieć nawet drobnej niejasności odnośnie Mojego słowa, a wszelkie niedbalstwo jest nie do przyjęcia. Musisz wysłuchać go uważnie i przestrzegać oraz podchodzić do sprawy zgodnie z Moimi intencjami. Musisz zawsze być w gotowości, nigdy nie mieć aroganckiego usposobienia ani być zadufaną w sobie, i zawsze musisz na Mnie polegać, aby odrzucić naturalne, stare usposobienie, które w tobie zamieszkuje. Zawsze powinnaś móc zachować normalny swój stan przede Mną i mieć stateczne usposobienie. Twoje myślenie musi być trzeźwe i jasne, i nie powinno być chwiejne lub kontrolowane przez jakąkolwiek osobę, zdarzenie czy rzecz. Zawsze powinnaś być spokojna w Mojej obecności i zawsze utrzymywać stałą bliskość oraz wspólnotę ze Mną. Musisz okazywać nieugiętą odwagę i stanowczo trwać przy swym świadectwie wobec Mnie.

Rozdział 11

Czy jestem twoim Bogiem? Czy jestem twym Królem? Czy naprawdę pozwoliłeś Mi rządzić wewnątrz ciebie jak Król? Powinieneś się nad sobą głęboko zastanowić. Czy nie badałeś nowego światła i nie odrzuciłeś go, posuwając się nawet do zatrzymania zamiast podążać za nim? Za to będziesz sądzony i skazany na zagładę, będziesz sądzony, wychłostany żelaznym prętem i nie odczujesz działania Ducha Świętego. Zapłaczesz i ugniesz kolana, by oddać cześć, cały czas zawodząc. Zawsze mówiłem wam i zwracałem się do was i wszystko wam powiedziałem. Cofnijcie się dobrze pamięcią: kiedy wam czegoś nie powiedziałem? Tym niemniej istnieją ludzie, którzy z uporem postępują źle. Zagubili się w mgle wątpliwości, która zasłania słońce i nie widzą światła. Czyż to nie dlatego że wola ich ‘ego’ lub własne pojęcia są zbyt silne?

Rozdział 4

Zawsze będziemy obserwować i czekać, będziemy spokojni w duchu, poszukując z czystym sercem. Cokolwiek nas spotyka, nie możemy tworzyć wspólnoty na ślepo. Wystarczy, że zachowamy ciszę przed Bogiem i że będziemy w nieustającej wspólnocie z Nim, a wówczas Jego intencje zostaną nam objawione. Nasz duch musi być w nieustannej gotowości do tego, by się różnić, musi być pełen entuzjazmu i nieustępliwy. Musimy czerpać przed Bogiem wodę życia, wodę, która gasi pragnienie naszego niezaspokojonego ducha. Zawsze musimy być gotowi, by obmyć się i wyzbyć pyszałkowatości, arogancji, samozadowolenia i niechęci do pracy nad sobą – wszystkie one zrodzone są z naszego szatańskiego usposobienia. Musimy otworzyć nasze serca i przyjąć słowo Boga, musimy zdać się na Jego słowa, idąc przez życie. Musimy doświadczać Jego słowa i mieć co do niego pewność, musimy osiągnąć zrozumienie Jego słowa, pozwalając, by Jego słowo stało się naszym życiem. Oto nasze powołanie! Tryumfujemy tylko wtedy, gdy żyjemy słowem Boga.

Traktujemy z nadmierną powagą nasze koncepcje, przemawiamy elokwentnie i działamy pochopnie, niezdolni podążać za Duchem. Dzisiaj nie będzie takie jak przeszłość; dzieło Ducha Świętego pędzi przed siebie z wielką prędkością. Musimy w szczegółach doświadczyć słowa Bożego; w swoich sercach musimy rozróżnić każdą ideę i myśl, każde poruszenie i każdą reakcję. Nic z rzeczy, które czynimy, stojąc z kimś twarzą w twarz albo za czyimiś plecami, nie ujdzie sądu przed tronem Chrystusa. Duch Święty prowadzi nas do sfery głębszego doświadczenia i poprzez to doświadczenie coraz bardziej zbliżamy się do pewności w kwestii Wszechmogącego.

Bóg wszechświata otworzył oczy naszego ducha, bezustannie odsłaniane są przed nami tajemnice ducha. Poszukuj z czystym sercem! Bądź gotowy zapłacić cenę, z całego serce staraj się iść przed siebie, bądź gotów zanegować siebie, nie bądź więcej pazerny, podążaj za Duchem Świętym i raduj się słowem Boga – a ukaże ci się nowy człowiek, kompletny i uniwersalny. Los szatana wypełni się na twoich oczach i stanie się wola Boża. Wszystkie narody świata staną się królestwem Chrystusa i Chrystus będzie Władcą, królującym na ziemi przez całą wieczność!

Opowieść o wydarzeniach z życia wziętych | „Prawdziwa miłość Boga” Boże osądzenie ocaliło mnie (Dubbing PL)


Opowieść o wydarzeniach z życia wziętych | „Prawdziwa miłość Boga” Boże osądzenie ocaliło mnie (Dubbing PL)

Aby znaleźć własne miejsce na tej ziemi, bohaterka musiała podążać za trendami obowiązującymi w tym świecie, żyjąc w ciągłym pośpiechu i ciężko pracując dla pozycji i sławy. Jej życie było niezwykle puste i bolesne. Gdy uwierzyła w Boga Wszechmogącego, w Jego słowach odnalazła znaczenie ludzkiego życia i z wielką radością podążyła za Bogiem i wypełniała swoje obowiązki. Jednakże jej serce nie uwolniło się spod kontroli pragnienia sławy i pozycji, a wypełniając obowiązki, często kierowała się własnymi wyobrażeniami, zachowywała się samowolnie i despotycznie.