Bóg Wszechmogący jest drugim przyjściem Pana Jezusa. Boże owieczki słyszą głos Boży. Gdy czytasz słowa Boga Wszechmogącego, widzisz, że Bóg się pojawił! Zachęcamy wszystkich poszukiwaczy prawdy, aby tu zajrzeli.

-
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Duch Święty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Duch Święty. Pokaż wszystkie posty

Tylko ci, którzy koncentrują się na praktyce, mogą być udoskonaleni

W ostatnich dniach, Bóg stał się ciałem, by dokonać dzieła, które musiał dokonać, aby dopełnić swą posługę słowa. Przyszedł osobiście, aby działać pośród ludzi, mając na celu udoskonalenie tych, którzy szukają Jego serca. Od stworzenia aż do teraz dokonuje tego dzieła tylko podczas dni ostatecznych. Dopiero podczas dni ostatecznych Bóg wcielił się, by dokonać tak wielkiego dzieła. Chociaż znosi trudy, które trudno byłoby znosić ludziom, choć On jako wielki Bóg, ma pokorę, by stać się zwykłym człowiekiem, to żaden przejaw Jego dzieła nie został opóźniony, a Jego plan nie został w najmniejszym stopniu zakłócony. Wykonuje swe dzieło zgodnie z pierwotnym planem.

Muzyka chrześcijańska „Ludzie zdobyci przez Boga posiedli rzeczywistość prawdy”


Muzyka chrześcijańska „Ludzie zdobyci przez Boga posiedli rzeczywistość prawdy”


I
Bóg jest praktyczny.
Jego praca, Jego słowo, wyrażone prawdy są praktyczne.
Wszystko inne puste i fałszywe jest.
Człowieka ku Bożemu słowu Duch Święty poprowadzi.
By wejść w rzeczywistość, człowiek musi
poznać ją, szukać i doświadczyć jej.
Ci, co rzeczywistość mają i znają
to ci, których zdobył Bóg.
Przez doświadczenie rzeczywistości znają Jego dzieła.
Im ściślej współpracujesz z Nim
i ujarzmiasz swoje ciało,
tym bardziej Bóg będzie działał i oświecał cię,
i poznasz rzeczywistość, i Jego dzieła.

II
Ten, kto lepiej rzeczywistość zna, spostrzeże
czyje słowa są prawdziwe, ma mniej wyobrażeń.
Wraz z doświadczeniem rośnie poznanie Bożych dzieł
i człowiek porzuca zepsucie.
Im więcej mają rzeczywistości, tym lepiej znają Boga,
nienawidzą ciała i kochają prawdę,
bliżej standardów Boga są.
Ci, co rzeczywistość mają i znają
to ci, których zdobył Bóg.
Przez doświadczenie rzeczywistości znają Jego dzieła.
Im ściślej współpracujesz z Nim
i ujarzmiasz swoje ciało,
tym bardziej Bóg będzie działał i oświecał cię,
i poznasz rzeczywistość, i Jego dzieła.

Tylko doświadczając oczyszczenia człowiek może posiadać prawdziwą miłość

Jak człowiek powinien kochać Boga w trakcie oczyszczenia? Doświadczywszy oczyszczenia, w trakcie oczyszczania ludzie są zdolni naprawdę wychwalać Boga i dostrzec, jak wiele im brakuje. Im większego oczyszczenia doświadczasz, tym bardziej potrafisz wyrzec się ciała; im większe oczyszczenie ludzi, tym większa ich miłość do Boga. To właśnie powinniście zrozumieć. Dlaczego ludzie muszą zostać oczyszczeni? Czemu to ma służyć? Jakie jest znaczenie Bożego dzieła oczyszczenia człowieka? Jeśli naprawdę szukasz Boga, wówczas doświadczywszy do pewnego stopnia Jego oczyszczenia odczujesz, że jest ono tak dobre i jak najbardziej konieczne. Jak człowiek powinien kochać Boga w trakcie oczyszczenia? Postanowić kochać Boga, aby przyjąć Jego oczyszczenie: w trakcie oczyszczania przechodzisz wewnętrzne męki, jak gdyby w twoim sercu wiercono nożem, a jednak jesteś gotów zadowolić Boga poprzez swoje serce, które Go kocha i nie chcesz dbać o ciało. To oznacza praktykowanie miłości do Boga. Cierpisz wewnątrz siebie, a twój ból osiągnął pewien punkt, jednak wciąż jesteś gotów stanąć przed obliczem Boga i modlić się, mówiąc: „O Boże! Nie mogę Cię opuścić. Choć przepełnia mnie ciemność, pragnę Cię zadowolić; Ty znasz moje serce i chciałbym, abyś obdarzył mnie jeszcze większą mocą Twojej miłości”. Jest to praktykowanie w trakcie oczyszczania. Jeśli miłość do Boga służy ci za fundament, oczyszczenie może przybliżyć cię do Boga i sprawić, że będziesz Mu jeszcze bliższy. Ponieważ wierzysz w Boga, musisz powierzyć Mu swoje serce. Jeśli zaofiarujesz Mu swoje serce i je przed Nim odkryjesz, nie będziesz mógł w trakcie oczyszczania ani zaprzeczyć Bogu, ani Go opuścić. W ten sposób twoja relacja z Bogiem stanie się jeszcze bardziej intymna i zwykła, a twoje obcowanie z Bogiem stanie się jeszcze częstsze. Jeśli zawsze będziesz praktykować w ten sposób, więcej czasu spędzisz w świetle Boga i pod przewodnictwem Jego słów. W twoim usposobieniu zachodzić też będzie coraz więcej zmian, a twoja wiedza będzie wzrastać z każdym dniem. Kiedy nadejdzie ten dzień i nagle zostaniesz poddany przez Boga próbom, nie tylko będziesz potrafił wytrwać u boku Boga, ale także nieść Mu świadectwo. Wtedy będziesz jak Hiob czy Piotr. Kiedy dasz Bogu świadectwo, będziesz Go naprawdę kochać i z radością oddasz Mu swoje życie; będziesz świadkiem Boga i tym, którego Bóg umiłował. Miłość poddana oczyszczeniu jest silna, nie słaba. Bez względu na to, kiedy i jak Bóg podda cię próbom, zdołasz nie dbać o to, czy będziesz żyć, czy też umrzesz, będziesz umiał z radością wszystko odrzucić dla Boga i z zadowoleniem przetrwać dla Niego wszystko – tym samym twoja miłość będzie czysta, a wiara prawdziwa. Dopiero wtedy będziesz kimś, kogo Bóg naprawdę kocha i kogo On naprawdę uczynił doskonałym.

Popadając w ręce szatana ludzie nie mają w sobie miłości do Boga, a ich wcześniejsze wizje, miłość i poświęcenie znikają. Niegdyś ludzie sądzili, że powinni cierpieć dla Boga, ale dziś uważają, że to wstydliwe i wciąż narzekają. To dzieło szatana; pokazuje, że człowiek znalazł się w jego domenie. Jeśli znajdziesz się w takim stanie, musisz się modlić i jak najszybciej podążyć inną drogą – to ochroni cię przed atakami szatana. To w trakcie gorzkiego oczyszczania człowiek może najłatwiej dostać się pod wpływ szatana – jak więc powinieneś kochać Boga w czasie takiego oczyszczania? Powinieneś zebrać w sobie wolę, oddając całe swoje serce Bogu i poświęcając Mu cały swój czas. Bez względu na to, jak Bóg cię oczyszcza, powinieneś być w stanie wprowadzać prawdę w życie, by spełnić wolę Boga, a także zobowiązać się do poszukiwania Boga oraz dążenia do obcowania z Nim. W czasach takich, jak te, im bardziej bierny jesteś, tym bardziej będziesz stawać się negatywny i tym łatwiej będzie ci się uwstecznić. Kiedy trzeba, byś pełnił swoją funkcję, choć nie wypełniasz jej dobrze, starasz się jak możesz, wykorzystując jedynie miłość do Boga; bez względu na opinie innych ludzi – czy ich zdaniem poradziłeś sobie dobrze czy źle – twoje motywy są prawidłowe i nie jesteś zadufany w sobie, bo działasz w imieniu Boga. Kiedy inni błędnie interpretują twoje czyny, potrafisz modlić się do Boga i powiedzieć: „O Boże! Nie proszę, by inni mnie znosili albo dobrze traktowali, ani by mnie rozumieli lub akceptowali. Proszę jedynie, bym zdołał kochać Cię w moim sercu, by nie było w nim zwątpienia i żebym miał czyste sumienie. Nie proszę, by inni mnie chwalili czy mieli o mnie wysokie mniemanie; dążę jedynie do tego, by szczerze Cię zadowolić, pełnię swoją rolę robiąc, co mogę, i chociaż jestem bezrozumny i głupi, słabego charakteru i ślepy, wiem, że jesteś pełen miłości i pragnę poświęcić Ci wszystko, co mam”. Jak tylko zaczniesz modlić się w ten sposób, twoja miłość do Boga wyłoni się i poczujesz większą pewność w sercu. To oznacza praktykowanie miłości do Boga. W trakcie praktykowania, dwukrotnie doznasz porażki i raz ci się powiedzie, innym razem pięciokrotnie przegrasz i zwyciężysz dwa razy; doświadczając go w ten sposób, będziesz umiał dostrzec wspaniałość Boga i odkryć, czego brakuje w twoim wnętrzu jedynie w obliczu porażki. Doświadczając ponownie takich sytuacji, powinieneś uważać, miarkować swoje kroki i częściej się modlić. Stopniowo rozwiniesz umiejętność zwyciężania w takich sytuacjach. Kiedy to się stanie, twoje modlitwy będą skuteczne. Kiedy zobaczysz, że tym razem ci się udało, poczujesz się wewnętrznie nagrodzony, a modląc się będziesz umiał poczuć Boga i to, że Duch Święty cię nie opuścił – i tylko wtedy będziesz wiedział, jak Bóg pracuje nad tobą. Praktykując w ten sposób odkryjesz drogę do doświadczania. Jeśli nie będziesz wcielać prawdy w życie, nie będzie w tobie Ducha Świętego. Jeśli jednak zaczniesz ją wcielać w życie, wówczas, choć będziesz cierpieć wewnątrz siebie, będziesz mieć potem Ducha Świętego w sobie, będziesz potrafić poczuć obecność Boga kiedy się modlisz, będziesz mieć w sobie siłę do praktykowania słów Boga, a w trakcie obcowania z twoimi braćmi i siostrami, nic nie będzie ciążyło na twoim sumieniu i będziesz odczuwać spokój. W ten sposób będziesz w stanie ujawnić to, co uczyniłeś. Bez względu na to, co mówią inni, będziesz potrafił pozostawać w normalnym związku z Bogiem, inni nie będą cię ograniczać, będziesz ponad wszystko – i w ten sposób pokażesz, że twoje praktykowanie słów Boga jest skuteczne.

W co powinien być wyposażony odpowiedni pasterz

Musisz mieć zrozumienie różnych stanów, w jakich ludzie będą się znajdowali, gdy Duch Święty będzie wykonywać w nich swe dzieło. W szczególności ci, którzy koordynują służbę Bogu, muszą jeszcze lepiej rozumieć poszczególne stany, jakie niesie ze sobą dzieło wykonywane przez Ducha Świętego w ludziach. Jeśli mówisz tylko o wielu doświadczeniach i wielu sposobach wejścia, pokazuje to, że twoje doświadczenie jest zbyt jednostronne. Bez wiedzy o swoim prawdziwym stanie lub uchwycenia zasady prawdy, dokonanie transformacji usposobienia jest niemożliwe. Bez wiedzy o zasadach dzieła Ducha Świętego lub rozumienia zrodzonego przez nie owocu trudno będzie rozpoznać znaczną część działań złych duchów. Musisz ujawniać dzieło złych duchów i pojęcia ludzi oraz przechodzić prosto do sedna problemu, musisz również wskazywać na liczne odstępstwa w praktykowaniu u ludzi lub problemy w wierze w Boga, tak aby mogli je rozpoznać. Przynajmniej nie możesz sprawiać, że poczują się negatywnie lub biernie. Jednak musisz zrozumieć trudności, które obiektywnie istnieją dla większości ludzi, nie możesz być nierozsądny ani „próbować uczyć świnię śpiewać”, to jest głupie postępowanie. Aby rozwiązywać liczne trudności ludzi, trzeba rozumieć dynamikę działania Ducha Świętego, trzeba zrozumieć, jak Duch Święty wykonuje dzieło w różnych ludziach, trzeba zrozumieć trudności ludzi, ich braki, wnikać w kluczowe kwestie problemu i dotrzeć do jego źródła, bez odchyleń i błędów. Tylko taka osoba jest wykwalifikowana, aby koordynować służbę Bogu.

Zasada dzieła Ducha Świętego


Pieśń chrześcijańska,Ducha Świętego, modlitwę, słów Boga, Hymn,

Hymn słów Boga
Zasada dzieła Ducha Świętego
I
Duch Święty nie pracuje jednostronnie,
a człowiek sam nie zdziała nic.
Człowiek działa ramię w ramię z Duchem,
to ich wspólne dzieło.
Ludzka praca i działania Ducha
dają wiedzę o Bożym słowie.
I stopniowo, idąc wciąż drogą tą,
doskonały człowiek rodzi się.
Dla oświecenia, iluminacji w Duchu
Świętym człowiek musi starać się
przez modlitwę czynną,
jak również wpółpracę,
szukanie Boga i bliskość z Nim.

Rozdział 117

To Ty jesteś Tym, który otwiera zwój, i Tym, który łamie siedem pieczęci, ponieważ wszystkie tajemnice pochodzą od Ciebie i przez Ciebie ujawniane są wszystkie błogosławieństwa. Jestem zobowiązany kochać Cię na wieki. Jestem zobowiązany sprawiać, by wszystkie ludy czciły Cię, ponieważ to Ty jesteś Moją osobą, jesteś częścią Mojej obfitej i pełnej obecności, jak też nieodzowną częścią Mojego ciała. Dlatego to ja muszę dać szczególne świadectwo. Któż jeszcze poza tym, co jest w Mojej osobie, może być według Mego serca? To nie Ty sam dajesz świadectwo o sobie, lecz to Duch Mój świadczy o Tobie, i na pewno nie wybaczę nikomu, kto ośmieli się Tobie przeciwstawić, ponieważ dotyczy to Moich postanowień. Dokonam z pewnością wszystkiego, co postanowisz, i przyjmę z pewnością to wszystko, o czym Ty pomyślisz. Jeśli ktoś nie jest wierny Tobie, tym samym otwarcie Mi się sprzeciwia, a Ja na pewno tego nie wybaczę. Ukarzę surowo wszystkich, którzy sprzeciwiają się Mojemu Synowi, a pobłogosławię tych, którzy są z Tobą zgodni. Ciebie obdarzam tym autorytetem. Jak było powiedziane już w przeszłości, to Ty jesteś wzorem dla norm i wymagań wobec pierworodnych synów. Oznacza to, że od pierworodnych synów żądam, by byli tacy jak Ty. Tego nie są w stanie dokonać ludzie, tylko sprawia to sam Duch Mój. Jeśli ktokolwiek wierzy, że to ludzie dają świadectwo o Tobie, wówczas taka istota bez wątpienia jest pomiotem szatańskim i Moim wrogiem! Dlatego świadek jest decydujący, niezmienny na wieki, co potwierdza Duch Święty! Nikt nie może tego lekkomyślnie zmienić, bo nie wybaczę! Ponieważ ludzie nie mogą świadczyć o Mnie, Ja Sam świadczę o Mojej osobie, a ludzie nie mogą ingerować w Moje dzieło! Są to słowa surowego sądu, o którym każdy musi pamiętać!

Rozdział 87

Musicie przyspieszyć tempa i czynić to com Ja chcę czynić. Jest to Mym gorącym zamiarem wobec was. Czyż̇ możliwe jest, iż̇ wciąż̇ nie zrozumieliście znaczenia Mych słów? Czyż̇ możliwe jest, iż nadal nie znacie Mego zamiaru? Wyrażałem się coraz to jaśniej i jaśniej, i mówiłem coraz to więcej i więcej, jednak czy nie podjęliście wysiłku by rozwikłać znaczenie Mych słów? Szatanie, nie wyobrażaj sobie, iż jesteś w stanie zniszczyć mój plan! Ci, którzy pełnią służbę dla szatana, czyli potomni szatana (dotyczy to tych, którzy opętani są przez szatana; tych, którzy opętani są przez szatana i z tegoż względu wiodą życie szatana, przez co powiada się o nich, iż są potomnymi szatana), niech błagają o litość u Mych stóp, łkając i zgrzytając zębami, mimo iż nie uczyniłbym takiego głupstwa! Czy mogę przebaczyć szatanowi? Czy mogę ofiarować zbawienie szatanowi? Jest to niemożliwe! Czynię co powiadam i nigdy tego nie żałuję!

Rozdział 86

Ludzie mówią, że jestem miłosiernym Bogiem i że dokonam zbawienia wszystkiego, co stworzyłem – te wszystkie opinie opierają się na pojęciach ludzkości. Określanie Mnie jako Boga miłosiernego odnosi się do Moich pierworodnych synów, a Moje przynoszenie zbawienia odnosi się do Moich synów i Mojego ludu. Ponieważ jestem mądrym Bogiem, jest dla Mnie całkowicie jasne, kim są ci, których kocham, a kim są ci, których nienawidzę. Jeśli chodzi o tych, których kocham, będę kochać ich zawsze aż do końca i ta miłość nigdy się nie zmieni. Jeśli chodzi o tych, których nienawidzę, Moje serce będzie całkowicie niewzruszone, choćby byli oni nie wiem jak dobrzy. Nie są oni bowiem zrodzeni ze Mnie, nie posiadają Moich cech i nie posiadają Mojego życia. Oznacza to, że nie zostali oni predestynowani i wybrani przeze Mnie, gdyż Ja jestem nieomylny. Oznacza to, że wszystko, co robię, jest nazywane świętym i czcigodnym, a Ja nigdy niczego nie żałuję. W oczach ludzkich jestem zbyt bezduszny, lecz czyż nie wiesz, że Ja jestem sprawiedliwym i dumnym Bogiem Samym? Wszystko, co ze Mnie, jest sprawiedliwe; na tych, których nienawidzę, z pewnością spadną Moje przekleństwa, a ci, których kocham, z pewnością otrzymają Moje błogosławieństwa. Takie jest Moje święte i nienaruszalne usposobienie i żaden człowiek go nie zmieni; to jest niepodważalne!

Rozdział 84

Z powodu niedostatecznego poznania Mnie ludzie od zawsze przeszkadzali Memu zarządzaniu i niezliczoną ilość razy podkopywali Moje plany. Nigdy jednak nie byli w stanie powstrzymać Mnie w Moich poczynaniach. To dlatego, że jestem Bogiem mądrości. Towarzyszy Mi bezbrzeżna mądrość i bezkresna, niepojęta tajemnica. Człowiek nigdy nie był zdolny jej w pełni pojąć i zrozumieć – od niepamiętnych czasów aż po wieczność. Czyż nie jest właśnie tak? Nie tylko mądrość znajduje się w każdym wypowiadanym przeze Mnie słowie, ale jest w nim także ukryta tajemnica. Ze Mną wszystko jest tajemnicą, jest nią każda część Mnie. Dziś zaledwie ujrzeliście tajemnicę, to znaczy widzieliście Moją osobę, ale musicie jeszcze rozwikłać tę ukrytą tajemnicę. Człowiek może wejść do Mego królestwa, wyłącznie podążając za Moim prowadzeniem. W innym wypadku przepadnie razem ze światem i zamieni się w proch. Jestem doskonałym Bogiem we własnej osobie – i nikim innym jak samym Bogiem. Pochodzące z przeszłości stwierdzenia, takie jak „objawienie Boga” są już nieaktualne. Są stare, zużyte i nie mają obecnie już zastosowania. Ilu z was zobaczyło to wyraźnie? Ilu z was było przekonanych co do Mnie aż do tego stopnia? Wszystko musi w jasny sposób zostać przeze Mnie wytłumaczone i przekazane.

Rozdział 6

Ludzkość oniemiała, słysząc Boże wypowiedzi, bo zdaje sobie sprawę z tego, że Bóg wykonał coś wielkiego w królestwie ducha, coś, do czego człowiek nie jest zdolny i co tylko Sam Bóg może osiągnąć. Z tego powodu Bóg ponownie wypowiada słowa łagodności do ludzkości. Kiedy ludzkie serca napełnione są sprzecznościami i ludzie zastanawiają się: „Bóg jest Bogiem bez miłosierdzia i miłości, lecz raczej Bogiem oddanym temu, by powalać ludzkość; czemu więc miałby nam okazywać łaskawość? Czy to możliwe, że Bóg znowu zmienił metodę?” – w momencie gdy to pojęcie, ta myśl kształtuje się w ich umysłach, walczą przeciwko niej z całą swą siłą. Niemniej jednak po tym, jak Boże dzieło posunęło się o kolejny okres czasu, Duch Święty podjął wielkie działanie wewnątrz kościoła, a każdy poszczególny człowiek wziął się do dzieła wypełniania swej funkcji, wobec tego w tym czasie cała ludzkość wkroczyła w tę metodę Boga. Jest tak dlatego, że nikt nie może dostrzec żadnej niedoskonałości w tym, co Bóg mówi i robi, a w odniesieniu do tego, co Bóg będzie rzeczywiście robił potem, nikt nic nie może wiedzieć ani nawet odgadnąć. Jak to Bóg powiedział swymi własnymi ustami: „Ze wszystkich ludzi żyjących pod niebem, czy jest ktoś, kto nie jest w Mej dłoni? Czy jest ktoś, kto nie działa zgodnie z Moim kierunkiem?” Lecz udzielam wam rady: w sprawach, których do końca nie rozumiecie, niech żaden z was się nie wypowiada ani nie działa. To, co właśnie powiedziałem, nie jest po to, by ugasić twój entuzjazm, ale zachęcić cię do pójścia w Bożym kierunku w twoich działaniach. W żadnym razie nie powinieneś z powodu tego, co powiedziałem o „niedoskonałościach”, tracić zapału ani wpadać w wątpliwość. Moim celem jest przede wszystkim przypomnienie ci, byś zwracał uwagę na Boże słowa.

Film chrześcijański „Oczekiwanie” Klip (6) – Jak rozpoznać głos Boga? (2)


Film chrześcijański „Oczekiwanie” Klip (6) – Jak rozpoznać głos Boga? (2)
„Kto ma uszy, niech słucha, co Duch mówi do kościołów”. (Objawienie Jana 2:29). Słyszałeś, jak Duch Święty przemawia do kościołów? Czy słowa wypowiedziane przez Boga Wszechmogącego i Pana Jezusa płyną z jednego Ducha,

Film chrześcijański „Oczekiwanie” Klip (5) – Jak rozpoznać głos Boga? (1)


Film chrześcijański „Oczekiwanie” Klip (5) – Jak rozpoznać głos Boga? (1)
„Kto ma uszy, niech słucha, co Duch mówi do kościołów”. (Objawienie Jana 2:29). Słyszałeś, jak Duch Święty przemawia do kościołów? Czy słowa wypowiedziane przez Boga Wszechmogącego i Pana Jezusa płyną z jednego Ducha, z jednego źródła?

Rozdział 7

Powstawanie środowisk wokół nas przyspiesza nasze wycofywanie się w sferę duchową. Nie podejmuj działań, kierując się zatwardziałym sercem, nie lekceważ tego, że Duch Święty jest zaniepokojony, nie staraj się być sprytny i nie bądź zarozumiały, nie popadaj w samozadowolenie ani nie przywiązuj zbyt wielkiej wagi do swoich trudności; jedynym co należy czynić jest oddawanie czci Bogu w duchu i w prawdzie. Nie można zapominać o słowach Bożych ani pozostawać na nie głuchym; należy je starannie rozważać, powracać do czytania w zadumie modlitewnej i uchwycić sens życia ukryty w słowach. Nie postępuj bezsensownie, pochłaniając łapczywie słowa bez poświęcania czasu na ich przetrawienie. Czy we wszystkim, co robisz, opierasz się na słowach Bożych?

Rozdział 5

Góry i rzeki podlegają ciągłym przemianom, strumienie płyną w dal, a życie ludzkie nie jest tak trwałe, jak ziemia i niebo. Tylko Bóg Wszechmogący jest wiecznym, zmartwychwstałym życiem, wiecznie żywym przez pokolenia! Wszystkie rzeczy i zdarzenia są w Jego rękach, szatana zaś ma On pod stopą.

Dziś, będąc przeznaczeni i wybrani przez Boga, jesteśmy przez Niego zbawieni od władzy szatana. Jest On zaprawdę naszym Zbawicielem. Wykuto w nas wieczne, zmartwychwstałe życie Chrystusa, tak więc jest nam przeznaczone złączyć się z życiem Boga, możemy stanąć z Nim twarzą w twarz, możemy Go jeść i pić, i cieszyć się Nim. Taki jest Boży trud i wyzbyte egoizmu poświęcenie.

Zima przechodzi we wiosnę pośród wiatrów i mrozów. Boża wiara i determinacja nie słabną pomimo najliczniejszych nawet życiowych cierpień, prześladowań i udręk, pomimo wzgardy i oszczerstw świata, pomimo sfabrykowanych oskarżeń ze strony władzy.

Praktyka (5)

W Wieku Łaski Jezus wypowiadał pewne słowa i realizował konkretny etap dzieła. Miały one określony kontekst i odpowiadały stanowi ówczesnych ludzi; Jezus przemawiał i dokonywał dzieła w sposób adekwatny dla owych czasów. Wypowiadał również pewne proroctwa. Przepowiedział, że Duch prawdy nadejdzie w dniach ostatecznych, w czasie których ów Duch prawdy wykona pewien etap dzieła. Innymi słowy, poza kontekstem dzieła, jakie w owym wieku miał wypełnić On Sam, Jezus nie miał jasności w żadnej innej kwestii, co oznacza, że dzieło realizowane przez Boga wcielonego miało swoje granice.

Rozdział 1

Hymny pochwalne zaczęły rozbrzmiewać w Syjonie i oto ukazała się Boża siedziba. Pełne chwały święte imię wysławiane jest przez wszystkie ludy i wciąż się rozprzestrzenia. O, Boże Wszechmogący! 

Wizja dzieła Bożego (2)

Wiek Łaski głosił ewangelię pokuty; pod warunkiem, że człowiek wierzył, miał być zbawiony. Dzisiaj w miejsce zbawienia mówi się tylko o podboju i doskonaleniu. Nigdy nie mówi się, że jeżeli jedna osoba wierzy, cała jej rodzina będzie pobłogosławiona, albo że zbawienie jest raz na zawsze. Dziś nikt nie mówi tymi słowami i takie rzeczy są nieaktualne. Swego czasu dzieło Jezusa było odkupieniem całej ludzkości. Grzechy wszystkich, którzy w Niego wierzyli, zostały wybaczone; jak długo wierzyłeś w Niego, On przynosił ci odkupienie; jeżeli wierzyłeś w Niego, nie byłeś już grzesznikiem, byłeś wyswobodzony z grzechów. To właśnie znaczyło być zbawionym i być usprawiedliwionym z wiary. Ale wśród tych, którzy wierzyli, pozostawiali tacy, którzy byli buntownikami i sprzeciwiali się Bogu, a których trzeba było powoli usunąć. Zbawienie nie znaczyło, że człowiek został całkowicie zdobyty przez Jezusa, ale że taki człowiek nie był już z grzechu, że zostały mu wybaczone jego grzechy: pod warunkiem, że wierzyłeś, przestawałeś być z grzechu.

Powinieneś zachować oddanie dla Boga

W jaki sposób Duch Święty działa obecnie w kościele? Czy potrafisz to pojąć? Jakie są największe trudności, przed którymi stoją bracia i siostry? Czego im brakuje najbardziej? Są teraz pewni ludzie, którzy wykazują się negatywnym nastawieniem pośród prób, którym są poddawani. Niektórzy nawet narzekają, a niektórzy nie idą już naprzód, bo Bóg już nie przemawia. Ludzie nie wkroczyli na odpowiednią ścieżkę wiary w Boga. Nie potrafią żyć niezależnie, nie potrafią utrzymać własnego życia duchowego. Są pewni ludzie, którzy idą wytyczonym śladem, podążają z energią i są skłonni praktykować, gdy Bóg przemawia. Ale kiedy Bóg nie przemawia, przestają iść do przodu. Ludzie wciąż jeszcze nie pojęli woli Bożej w swoim sercu, nie mają sami z siebie miłości do Boga, podążali za Bogiem w przeszłości dlatego, że byli do tego zmuszeni. Istnieją też ludzie zmęczeni dziełem Boga. Czy nie są w niebezpieczeństwie? Wielu ludzi znajduje się w stanie zwykłego radzenia sobie. Choć jedzą i piją słowa Boga oraz modlą się do Niego, nie robią tego całym sercem. Brakuje im tej pasji, którą mieli niegdyś, a większość ludzi nie jest zainteresowana Bożym dziełem oczyszczenia i doskonalenia. To tak, jakby nigdy nie mieli żadnej wewnętrznej pasji i kiedy pokonują ich występki, nie czują długu wobec Boga ani nie żałują siebie. Nie podążają za prawdą albo opuszczają kościół. Podążają jedynie za tymczasowymi przyjemnościami. To najgłupszy typ idioty! Kiedy nadejdzie czas, wszyscy będą wypędzeni, ani jeden nie będzie zbawiony! Czy myślisz, że jeżeli ktoś jest zbawiony raz, będzie zbawiony na zawsze? To tylko próba oszukania ludzi! Wszyscy, którzy nie dążą do tego, by wejść do życia, będą skarceni. Większości ludzi w ogóle nie interesuje wejście w życie, wizje albo wcielanie prawdy w życie. Nie dążą do tego, by w to wejść, a na pewno nie dążą do tego, by wejść głębiej. Czy nie niszczą samych siebie? Jest w tej chwili część ludzi, których warunki coraz bardziej się poprawiają. Im bardziej działa Duch Święty, tym mają więcej pewności, im bardziej doświadczają, tym bardziej odczuwają głębię zagadki dzieła Bożego. Im głębiej wchodzą, tym bardziej rozumieją. Czują, że miłość Boża jest tak wielka, czują się w środku stabilni i oświeceni. Rozumieją dzieło Boże. To są ludzie, w których działa Duch Święty. Niektórzy mówią: choć Bóg nie przekazuje żadnych nowych słów, wciąż muszę starać się wejść głębiej w prawdę, muszę być uczciwy we wszystkich moich rzeczywistych doświadczeniach i wejść w rzeczywistość Bożych słów. Taka osoba posiada dzieło Ducha Świętego. Chociaż Bóg nie pokazuje swojego Oblicza i kryje się przed każdym, i nie mówi ani słowa (a są takie chwile, kiedy ludzie doświadczają jakiegoś wewnętrznego oczyszczenia), to nie do końca opuścił ludzi. Jeżeli człowiek nie może podtrzymać prawdy, którą powinien wyznawać, nie będzie mieć dzieła Ducha Świętego. W okresie oczyszczenia, okresie nieukazywania się Boga, jeżeli brakuje ci pewności siebie i kulisz się, jeżeli nie skupiasz się na doświadczaniu Jego słów, to uciekasz tym samym od dzieła Bożego. Później będziesz wypędzony. Ci, którzy nie dążą do wejścia w słowo Boże, nie mogą być Jego świadkami. Ludzie, którzy potrafią dawać świadectwo Bogu i wypełniać Jego wolę całkowicie, polegają na swoim dążeniu do tego, by kierować się Jego słowami. Dzieło dokonywane w ludziach przez Boga polega głównie na tym, by pozwolić im poznać prawdę. Celem podążania za życiem jest twe udoskonalenie – wszystko po to, abyś mógł być przydatny do użycia przez Boga. Wszystko, do czego teraz dążysz, to usłyszenie tajemnic, słuchanie Bożych słów, sycenie oczu, łowienie wzrokiem nowości, wypatrywanie trendów i zaspokajanie własnej ciekawości. Jeśli takie są intencje twojego serca, to w żadnym razie nie zdołasz spełnić Bożych wymagań. Ci, którzy nie dążą do prawdy, nie mogą wytrwać do samego końca. A póki co nie w tym rzecz, że Bóg nic nie robi – chodzi o to, że to ludzie nie współpracują, gdyż są zmęczeni Jego dziełem. Chcą tylko słuchać Jego słów błogosławieństwa, a nie są skłonni słuchać Jego słów sądu ani słów karcenia. Jaki jest tego powód? Powodem jest to, że żywione przez ludzi pragnienie zyskania błogosławieństwa nie zostało spełnione, zaś oni sami są negatywni i są słabi. Nie w tym rzecz, że Bóg celowo nie pozwala ludziom, by za Nim szli, i nie w tym, że celowo wymierza On ludzkości ciosy. Ludzie są negatywni i są słabi tylko dlatego, że mają niewłaściwe intencje. Bóg jest Bogiem, który daje człowiekowi życie, nie może On przywieść człowieka do śmierci. Negatywność, słabość, wycofanie doświadczane przez ludzi są spowodowane przez nich samych.

Obecne dzieło Boga przynosi ludziom pewną dozę oczyszczenia i tylko ci, którzy potrafią trwać niewzruszenie w owym oczyszczeniu, mogą zdobyć Bożą aprobatę. Nieważne, jak bardzo Bóg się ukrywa, nie wypowiadając żadnych słów, ani nie wypełniając dzieła, nadal możesz podążać z wigorem. Nawet jeśli Bóg powiedział, że cię odrzuci, nadal będziesz za Nim szedł. Oto trwanie jako świadek dla Boga. Jeśli ukrywa się przed tobą, ty zaś przestajesz za Nim iść – czy to jest trwanie przy świadectwie dla Boga? Jeśli ludzie tak naprawdę nie wchodzą, to nie mają prawdziwej postawy, gdy zaś rzeczywiście stają przed wielką próbą, upadają. Bóg teraz nic nie mówi, albo też to, co czyni, nie zgadza się z twoimi pojęciami – tak więc nie jesteś w porządku. Gdyby Bóg obecnie postępował zgodnie z twoimi pojęciami, gdyby spełniał twoją wolę, ty zaś potrafiłbyś wstać i podążać z energią, czym tak naprawdę byś żył? Powiadam, że jest wielu ludzi, którzy żyją, bez reszty zdając się na ludzką ciekawość! Absolutnie nie mają oni serca do tego, by dążyć. Ci wszyscy, którzy nie dążą do wejścia w prawdę, lecz zdają się w życiu na własną ciekawość, są ludźmi godnymi pogardy i znajdują się w niebezpieczeństwie! Różnego rodzaju Boże dzieła bez wyjątku mają na celu doskonalenie ludzkości. Ludzie są jednak zawsze ciekawi, lubią plotki, interesują się tym, co dzieje się za granicą – co dzieje się w Izraelu, czy w Egipcie było trzęsienie ziemi – zawsze wypatrują jakichś nowych, dziwnych rzeczy mogących zaspokoić ich samolubne pragnienia. Nie dążą do życia ani nie dążą do doskonalenia. Chcą tylko jak najprędzej doczekać dnia nadejścia Boga, tak by mógł się urzeczywistnić ich piękny sen; tak by mogły się spełnić ich ekstrawaganckie pragnienia. Ktoś taki nie jest praktyczny – jest to osoba mająca niewłaściwą perspektywę. Dążenie do prawdy jest podstawą ludzkiej wiary w Boga. Jeśli ludzie nie dążą do wejścia w życie, jeśli nie starają się zadowolić Boga, zostaną poddani karze. Tymi, których ma spotkać kara, są ludzie, którzy nie mieli dzieła Ducha Świętego podczas Bożego czasu dzieła.

W jaki sposób ludzie powinni współpracować z Bogiem na tym etapie Jego dzieła? Bóg obecnie testuje ludzi. Nie wypowiada On ani słowa; ukrywa się i kontaktuje się z ludźmi nie wprost. Z zewnątrz wygląda to tak, jakby nie wypełniał dzieła – prawda jednak jest taka, że nadal wypełnia On swoje dzieło w człowieku. Każdy, kto dąży do wejścia w życie i kto ma wizję dążenia do życia, wolny jest od wątpliwości, nawet jeśli nie w pełni rozumie Boże dzieło. Będąc wystawionym na próby, nawet jeśli nie wiesz, co Bóg chce uczynić i jakiego dzieła chce dokonać, powinieneś wiedzieć, że Bóg zawsze ma dobre zamiary wobec ludzkości. Jeśli dążysz do Niego z prawdziwym sercem, Bóg nigdy cię nie opuści, a w końcu na pewno cię udoskonali i przywiedzie ludzi do właściwego miejsca przeznaczenia. Niezależnie od tego, jakim testom Bóg poddaje obecnie ludzi, nadejdzie kiedyś dzień, w którym Bóg doprowadzi ludzi do stosownego celu i da im stosowną odpłatę – na podstawie tego, co uczynili. Bóg nie doprowadzi ludzi do określonego punktu, by ich potem po prostu odrzucić i zlekceważyć. A jest tak, ponieważ jest On Bogiem wiernym. Na tym etapie Duch Święty dokonuje dzieła oczyszczenia. Jest to oczyszczenie każdego człowieka z osobna. Na tych etapach dzieła próby śmierci i próby karcenia oczyszczenie w tym czasie było całe oczyszczeniem poprzez słowa. Aby ludzie mogli doświadczyć Bożego dzieła, muszą oni najpierw zrozumieć Jego obecne dzieło, muszą też zrozumieć, jak ludzkość ma współpracować. Jest to coś, co każdy powinien zrozumieć. Nieważne, co czyni Bóg – czy dokonuje oczyszczenia, czy też milczy – żaden z etapów Jego dzieła nie odbywa się zgodnie z ludzkimi koncepcjami. Wszystkie one rozbijają ludzkie koncepcje i się z nich wyłamują. Oto Jego dzieło. Musisz jednak wierzyć, że kiedy Boże dzieło osiągnie pewien etap, niezależnie od wszystkiego, Bóg nie uśmierci całej ludzkości. Udziela On ludzkości obietnic i błogosławieństwa: wszyscy ci, którzy za Nim idą, zdołają zyskać Jego błogosławieństwo, podczas gdy ci, którzy za Nim nie idą, zostaną przez Boga wyrzuceni. Zależy to od twoich dążeń. Niezależnie od wszystkiego musisz wierzyć w to, że kiedy dzieło Boga się zakończy, każdego człowieka spotka jego przeznaczenie. Bóg obdarzył ludzkość pięknymi aspiracjami, ale jeśli nie podążają, nie mogą ich urzeczywistnić. Powinieneś umieć to teraz dostrzec – Boże oczyszczenie i Boże karcenie jest Jego dziełem, ale co się tyczy ludzi, to w każdym czasie muszą oni dążyć do zmiany w swoim usposobieniu. W obrębie swojego praktycznego doświadczenia najpierw musisz wiedzieć, jak się je i pije słowa Boga, musisz też się przekonać, w co powinieneś wejść, musisz poznać swoje wady w świetle Bożych słów i poszukiwać wejścia w swym doświadczeniu praktycznym. Weź jakąś cząstkę Bożych słów, które należy wcielić w życie, spróbuj je praktykować. Jedzenie i picie Bożych słów to jeden aspekt, życie kościoła także należy podtrzymywać, musisz mieć normalne życie duchowe i musisz być w stanie powierzyć Bogu wszystkie swoje obecnie doświadczane stany. Niezależnie od przemian Jego dzieła, twoje życie duchowe powinno pozostać normalne. Życie duchowe może podtrzymać twoje właściwe wejście. Niezależnie od tego, co robi Bóg, będziesz w stanie nieprzerwanie kontynuować swoje życie duchowe i wypełniać swój obowiązek. Oto co powinni robić ludzie. Wszystko to jest dziełem Ducha Świętego, jednak dla tych, którzy są w zwykłym stanie, polega ono na byciu doskonalonym. Dla tych, którzy nie są w zwykłym stanie, jest ono próbą. Na obecnym etapie oczyszczającego dzieła Ducha Świętego niektórzy ludzie mówią, że dzieło Boga jest tak wielkie i że ludzie bardzo potrzebują oczyszczenia, w przeciwnym razie ich postawa będzie zbyt chwiejna i w żaden sposób nie zdołają spełnić woli Bożej. Jednak co się tyczy tych wszystkich, których stan nie jest dobry, fakt ten staje się przyczyną, dla której nie dążą oni do Boga, nie uczestniczą w zgromadzeniach, nie jedzą ani nie piją słowa Boga. W ramach Bożego dzieła, niezależnie od tego, co Bóg czyni i co zmienia, ludzie muszą przynajmniej zachować normalne życie duchowe. Być może na twoim aktualnym etapie życia duchowego nie jesteś niedbały, mimo to niewiele osiągnąłeś; niewielki zdołałeś zebrać plon. W tego rodzaju okolicznościach nadal musisz przestrzegać reguł; musisz do tych reguł się stosować, tak by nie ponieść strat w życiu, a przy tym zaspokoić Bożą wolę. Jeśli twoje duchowe życie nie jest normalne, nie możesz zrozumieć obecnego Bożego dzieła; zawsze masz poczucie, że jest ono zupełnie nieprzystawalne do twoich pojęć, skłonny też jesteś iść za Bogiem, ale brak ci wewnętrznej motywacji. Niezależnie więc od tego, co aktualnie robi Bóg, ludzie muszą współpracować. Jeśli ludzie nie współpracują, Duch Święty nie może wypełniać swojego dzieła, jeśli zaś ludzie nie mają serca do współpracy, to nie mogą dosięgnąć dzieła Ducha Świętego. Jeśli chcesz nosić w sobie dzieło Ducha Świętego i jeśli chcesz uzyskać Bożą aprobatę, to musisz wytrwać przed Bogiem w swoim pierwotnym oddaniu. Nie jest konieczne, byś miał głębsze zrozumienie, byś miał wyższą teorię czy coś jeszcze – niezbędne jest tylko, żebyś podtrzymywał słowa Boga na ich pierwotnym fundamencie. Jeśli ludzie nie będą z Bogiem współpracowali ani nie będą poszukiwali głębszego wejścia, Bóg odbierze im to, co mieli kiedyś. Wewnętrznie, ludzie zawsze chcą iść na łatwiznę i najchętniej radują się tym, co jest dla nich osiągalne. Chcą zyskać Boże obietnice, nie płacąc za to żadnej ceny. Takie ekstrawaganckie myśli nosi w sobie ludzkość. Zyskanie życia samego bez płacenia żadnej ceny – czy było kiedykolwiek coś równie łatwego? Kiedy ktoś wierzy w Boga, próbuje wejść w życie i dąży do zmiany swego usposobienia, musi zapłacić cenę i osiągnąć taki stan, w którym zawsze będzie podążał za Bogiem niezależnie od tego, co On uczyni. To właśnie muszą robić ludzie. Nawet jeśli z reguły tak właśnie postępujesz, musisz do tego przylgnąć, a niezależnie od wielkości prób, nie możesz zaniedbać swojej normalnej relacji z Bogiem. Powinieneś umieć się modlić, uczęszczać do kościoła, być razem ze swymi braćmi i siostrami. Kiedy Bóg poddaje cię próbom, w dalszym ciągu musisz poszukiwać prawdy. Jest to minimum dla życia duchowego. Zawsze mieć serce gotowe do poszukiwań i współpracy, poświęcanie całej swojej energii – czy da się to zrobić? Mając taką podstawę, będziesz mógł osiągnąć rozeznanie oraz wchodzenie w rzeczywistość. Łatwo jest zaakceptować słowo Boga, kiedy znajdujesz się w zwykłym stanie, nie wydaje się też trudne praktykowanie prawdy, masz wtedy poczucie, że dzieło Boga jest wielkie. Ale jeśli znajdujesz się w kiepskim stanie, wtedy niezależnie od tego, jak wielkie jest dzieło Boga i jak pięknie ktoś przemawia, nie zwrócisz na to uwagi. Kiedy dana osoba nie znajduje się w zwykłym stanie, Bóg nie może wypełnić w niej swego dzieła, ona zaś nie może wprowadzić zmian w swe usposobienie.

Jeśli ludzie nie mają żadnego zaufania, nie jest im łatwo dalej podążać tą ścieżką. Każdy może się teraz przekonać, że dzieło Boga ma się nijak do ludzkich pojęć – niezależnie od tego, ile z dzieła wypełnia Bóg i ile słów wypowiada, wszystko to ma się absolutnie nijak do ludzkich pojęć. Domaga się to, by ludzie mieli zaufanie i determinację umożliwiające im obstawanie przy tym, co już widzieli i co uzyskali dzięki swym doświadczeniom. Niezależnie od tego, co Bóg czyni w ludziach, muszą oni podtrzymywać to, co sami posiadają, być szczerymi przed Nim i być Mu oddanymi do samego końca. Taki jest obowiązek ludzkości. Oto co powinni czynić ludzie – powinni w tym wytrwać. Wiara w Boga wymaga posłuszeństwa Bogu i doświadczania Jego dzieła. Bóg wypełnił tak wielkie dzieło – można powiedzieć, że co się tyczy ludzi bez reszty polega ono na doskonaleniu, oczyszczeniu, a nawet więcej – na karceniu. Ani jeden z etapów Bożego dzieła nie był zgodny z ludzkimi pojęciami; tym, czego doświadczyli ludzie, są surowe słowa Boga. Kiedy Bóg przychodzi, ludzie powinni doświadczać Jego majestatu i Jego gniewu, niezależnie jednak od tego, jak surowe są Jego słowa, przychodzi On zbawiać i doskonalić ludzkość. Jako stworzenia ludzie powinni wypełnić spoczywające na nich obowiązki, trwać przy świadectwie dla Boga w trakcie oczyszczania. W każdej próbie mają podtrzymywać świadectwo, które powinni nieść, głośno zaświadczając o Bogu. To właśnie jest zwycięzca. Nieważne, jak Bóg cię oczyszcza, pozostajesz pełen zaufania i nigdy nie tracisz zaufania do Boga. Czynisz to, co powinien czynić człowiek. Tego Bóg wymaga od człowieka; zaś ludzkie serce powinno być w stanie w pełni do Boga powrócić, w każdej chwili zwracając się ku Niemu. To właśnie jest zwycięzca. Ci, których Bóg nazywa zwycięzcami, to ci, którzy w dalszym ciągu są w stanie trwać przy świadectwie, zachować wiarę i oddanie Bogu, gdy są oblegani przez szatana, znajdują się pod jego wpływami – innymi słowy, we władzy sił ciemności. Jeśli nadal potraficie zachować czystość serca i autentyczną miłość Boga niezależnie od wszystkiego, możecie trwać przy świadectwie przed obliczem Boga; to właśnie kogoś takiego Bóg nazywa zwycięzcą. Czy jeśli twoje dążenie jest doskonałe, gdy Bóg ci błogosławi, a bez Jego błogosławieństwa, wycofujesz się – czy to jest czystość? Skoro jesteś pewny, że ta droga jest prawdziwa, musisz podążać nią aż do końca; musisz zachować oddanie Bogu. Ponieważ widziałeś, że sam Bóg zszedł na ziemię, by cię doskonalić, powinieneś bez reszty oddać Mu swoje serce. Nieważne, co Bóg czyni, nawet jeśli w ostatecznym rozrachunku przewidział dla ciebie niekorzystny finał, i tak możesz za Nim iść. Na tym polega zachowywanie przed Bogiem czystości. Ofiarowanie Bogu świętego ciała duchowego i czystej dziewiczości oznacza zachowanie przed Bogiem szczerości serca. W przypadku ludzkości szczerość jest czystością, zaś umieć być szczerym wobec Boga to zachować czystość. To właśnie powinieneś wcielić w życie. Kiedy powinieneś się modlić, módl się; kiedy powinieneś gromadzić się z innymi we wspólnocie, rób to; kiedy powinieneś śpiewać hymny, śpiewaj hymny; a kiedy powinieneś wyrzec się ciała, wyrzeknij się go. Kiedy wypełniasz swój obowiązek, nie czyń tego z ociąganiem; kiedy stajesz przed próbami, trwaj niewzruszenie. To jest oddanie Bogu. Jeśli nie potrafisz wytrwać w tym, co powinni czynić ludzie, to wszystkie twoje wcześniejsze cierpienia i postanowienia były daremne.

Na każdym etapie Bożego dzieła ludzie powinni współpracować w określony sposób. Bóg oczyszcza ludzi, aby żywili zaufanie pośród oczyszczeń. Bóg doskonali ludzi, aby mieli zaufanie, że są doskonaleni przez Boga i by byli skłonni zaakceptować Jego udoskonalenia, rozprawianie się z nimi i przycinanie przez Boga. Duch Boży działa w ludziach, aby sprowadzić na nich oświecenie i iluminację oraz aby skłonić ich do współpracy ze sobą, jak też do tego, by praktykowali. Bóg nie mówi podczas oczyszczeń. Nie wydobywa głosu, wciąż jednak pozostaje dzieło, które ludzie powinni wypełniać. Powinieneś podtrzymywać to, co już masz, powinieneś nadal być w stanie modlić się do Boga, być blisko Boga i trwać przy świadectwie przed Bogiem; w ten sposób spełnisz swój obowiązek. Wszyscy powinniście wyraźnie widzieć na podstawie Bożego dzieła, że Jego próby co do zaufania i miłości ludzi wymagają, aby ludzie więcej modlili się do Boga i by częściej delektowali się słowami Bożymi przed Nim samym. Jeśli Bóg cię oświeci i zrozumiesz Jego wolę, ale w ogóle nie będziesz jej wcielać w życie, niczego nie zyskasz. Kiedy wcielasz słowa Boga w życie, nadal powinieneś być w stanie modlić się do Niego, a kiedy delektujesz się Jego słowami, powinieneś zawsze szukać, będąc przed Nim, i być pełnym zaufania do Niego, bez zniechęcenia czy oziębłości. Ci, którzy nie wcielają w życie słów Bożych, są pełni energii podczas spotkań, ale po powrocie do domu wpadają w ciemność. Są tacy, którzy nawet nie chcą uczestniczyć w zgromadzeniach. Musisz więc wyraźnie zobaczyć, jaki obowiązek mają wypełniać ludzie. Być może nie wiesz, jaka naprawdę jest wola Boga, ale możesz wykonywać swój obowiązek, możesz modlić się, kiedy powinieneś, możesz wprowadzić prawdę w życie, kiedy powinieneś, i możesz robić to, co ludzie powinni robić. Możesz utrzymać swoją oryginalną wizję. W ten sposób będziesz w stanie bardziej zaakceptować kolejny etap dzieła Boga. Jeśli nie szukasz, gdy Bóg wypełnia dzieło w sposób ukryty, stanowi to problem. Kiedy Bóg przemawia i głosi w czasie zgromadzeń, słuchasz z entuzjazmem, gdy jednak Bóg nie przemawia, brakuje ci energii i się wycofujesz. Jaki człowiek tak postępuje? Postępuje tak ktoś, kto po prostu płynie z nurtem. Ktoś taki nie ma ani właściwej postawy, nie daje świadectwa, nie ma żadnej wizji! Taka jest właśnie większość ludzi. Jeśli dalej będziesz tak postępował, to któregoś dnia, gdy staniesz przed wielką próbą, spotka cię kara. Właściwa postawa jest bardzo ważnym elementem doskonalenia ludzi przez Boga. Jeśli żaden z etapów Bożego dzieła nie wywołuje w tobie zwątpienia, wypełniasz obowiązki człowieka i szczerze podtrzymujesz to, co Bóg uczynił częścią twojej praktyki, to znaczy pamiętasz o Jego napomnieniach, i niezależnie od tego, co czyni On teraz, nie zapominasz o owych napomnieniach, nie wątpisz w Jego dzieło, trwasz niewzruszenie w swej postawie i przy swoim świadectwie oraz na każdym etapie drogi odnosisz zwycięstwa, w końcu zostaniesz przez Boga uczyniony doskonałym i staniesz się zwycięzcą. Jeśli potrafisz trwać niewzruszenie na każdym etapie Bożych prób i wytrwać w ten sposób do samego końca, to jesteś zwycięzcą, jesteś też kimś, kto jest doskonalony przez Boga. Jeśli nie potrafisz trwać niewzruszenie w obliczu prób, z którymi masz do czynienia teraz, to w przyszłości stanie się to jeszcze trudniejsze. Jeśli tylko znosisz jakieś nieznaczne cierpienia i nie dążysz do prawdy, to na koniec niczego nie zyskasz. Skończysz z pustymi rękami. Pewni ludzie porzucają swoje dążenie, gdy widzą, że Bóg nie mówi, i ich serce zaczyna się rozpadać na kawałki. Czyż nie jest to głupiec? Tego rodzaju ludzie nie mają żadnej rzeczywistości. Kiedy Bóg przemawia, zawsze uczestniczą w zgromadzeniach, na zewnątrz zajęci i pełni entuzjazmu, teraz jednak, gdy Bóg nie przemawia, nie oddają się już dłużej swoim poszukiwaniom. Taka osoba nie ma żadnej przyszłości. W czasie oczyszczeń musisz wejść, mając pozytywną perspektywę, musisz też nauczyć się tego, co powinieneś; gdy modlisz się do Boga i czytasz Jego słowo, musisz zestawiać z tym swój własny stan, odkrywać własne braki, musisz odkryć, że tak wiele trzeba się jeszcze nauczyć. Im większa będzie szczerość, z jaką podejmujesz poszukiwania pośród oczyszczeń, tym większe będzie poczucie własnej nieadekwatności. Kiedy doświadczasz oczyszczeń, stajesz w obliczu wielu problemów; nie możesz ich wyraźnie widzieć, skarżysz się, ujawniasz własne ciało – tylko w ten sposób odkrywasz, jak wielkie jest twoje zepsute usposobienie.

Ludziom brakuje charakteru, daleko im do tego, by mogli sprostać Bożym standardom, a w przyszłości może im nawet jeszcze bardziej nie dostawać zaufania do podążania tą ścieżką. Boże dzieło dni ostatecznych wymaga wielkiej dozy zaufania – zaufania większego nawet niż zaufanie Hioba. Bez tego zaufania ludzie nie będą w stanie w dalszym ciągu zdobywać doświadczenia, nie będą też mogli podlegać Bożemu doskonaleniu. Gdy nadejdzie dzień wielkich prób, niektórzy opuszczą ten kościół, inni tamten. Będą również i tacy, którym całkiem nieźle szło w dążeniach, jakie podejmowali wcześniej: nie jest jasne, dlaczego już nie wierzą. Wydarzy się wiele rzeczy, ty sam nie będziesz wiedział, co się dzieje, zaś Bóg nie objawi żadnych znaków ani cudów, nie uczyni też nic nadprzyrodzonego. To jest po to, by zobaczyć, czy jesteś w stanie trwać niewzruszenie – Bóg posługuje się faktami, by oczyszczać ludzi. Jeszcze zbyt wiele nie wycierpiałeś. W przyszłości, gdy nadejdą wielkie próby, w niektórych kościołach nie zostanie ani jedna osoba; ci, z którymi łączyły cię bliskie stosunki, opuszczą kościół i porzucą swoją wiarę. Czy będziesz wtedy potrafił niewzruszenie trwać? Próby, którym dotychczas stawiałeś czoła, były pomniejsze, a i tak zapewne tylko z trudem im podołałeś. Ten etap zawiera oczyszczenia i doskonalenie jedynie poprzez słowo. Na etapie następnym staniesz przed faktami, by zostać oczyszczonym, a wówczas znajdziesz się w samym środku niebezpieczeństw. Z chwilą, gdy staną się one naprawdę poważne, Bóg poradzi ci, byś czym prędzej odszedł, a ludzie religii będą usiłowali cię powstrzymać. To jest po to, by zobaczyć, czy możesz wytrwać na ścieżce. Wszystko to są próby. Obecne próby są pomniejsze, nadejdzie jednak dzień, gdy pod jednym dachem będą ze sobą mieszkać rodzice, którzy już nie wierzą, i dzieci, które już nie wierzą. Czy będziesz w stanie kontynuować? Im dalej zajdziesz, tym większym próbom będziesz poddawany. Bóg realizuje swoje dzieło oczyszczania ludzi stosownie do ich potrzeb i ich postawy. Na tym etapie, na którym Bóg doskonali ludzkość, nie jest możliwe, by liczba ludzi wzrosła – będzie się ona tylko zmniejszać. Jedynie poprzez owe oczyszczenia ludzie mogą być doskonaleni. Podleganie rozprawianiu się, bycie dyscyplinowanym, poddawanym próbie, karconym, przeklinanym – czy możesz wytrzymać to wszystko? Gdy widzisz kościół, którego sytuacja jest szczególnie korzystna i w którym bracia i siostry z wielką energią oddają się poszukiwaniom, i ty czujesz się zachęcony. Kiedy nadchodzi dzień, gdy już ich nie ma, bo odeszli, część z nich już nie wierzy, część odeszła, by zajmować się interesami albo wstąpiła w związki małżeńskie, bądź dołączyła do wyznawców religii – czy i wtedy będziesz w stanie trwać niewzruszenie? Czy pozostaniesz wewnętrznie nieporuszony? Dokonywane przez Boga doskonalenie ludzkości nie jest prostą rzeczą! Aby oczyścić ludzi, czyni On użytek z wielu rzeczy. Ludzie postrzegają je jako metody, jednak zgodnie z zamysłem Boga nie są to bynajmniej żadne metody, lecz fakty. Ostatecznie, gdy już do pewnego stopnia oczyści On ludzi, ci zaś na nic się już nie uskarżają – ten etap Jego dzieła dobiegnie końca. Wielkim dziełem Ducha Świętego jest twoje udoskonalenie, gdy jednak nie pracuje On i się ukrywa, dziełu temu w jeszcze większym stopniu przyświeca cel twojego doskonalenia – dzięki temu można zobaczyć w szczególności, czy ludzie żywią miłość do Boga i czy prawdziwie Mu ufają. Kiedy Bóg przemawia prostym językiem, nie ma potrzeby, byś podejmował poszukiwania; dopiero gdy Bóg się ukrywa, musisz poszukiwać, wyczuwać swoją drogę. Jesteś w stanie wypełnić obowiązek stworzenia i niezależnie od tego, czym jest twój ostateczny rezultat i twoje przeznaczenie, jesteś w stanie dążyć do poznania i miłości Boga w ciągu wszystkich lat swego życia, i niezależnie zaś od tego, jak traktuje cię Bóg, potrafisz wstrzymać się od skarg. Jest jeden warunek dla dzieła Ducha Świętego w ludziach. Kiedy pragną oni i poszukują, i póki nie są nieprzekonani czy niepewni wobec Bożych działań, lecz zawsze potrafią spełniać swój obowiązek – tylko w ten sposób mogą pozyskać dzieło Ducha Świętego. Na każdym etapie Bożego dzieła wymaga się od ludzkości bezgranicznego zaufania i poszukiwania przed obliczem Boga – jedynie za pośrednictwem doświadczenia ludzie są w stanie odkryć, jak kochany jest Bóg i jak działa w ludziach Duch Święty. Jeśli tego nie doświadczasz, jeśli nie wyczuwasz przez to swojej drogi, jeśli nie poszukujesz – nic nie osiągniesz. Musisz wyczuć swoją drogę przez swoje doświadczenia, tylko poprzez swoje doświadczenia możesz ujrzeć Boże działania i rozpoznać Jego cudowność i niezgłębioność.

Jaką należy mieć postawę wobec trzynastu listów?

Nowy Testament Biblii zawiera trzynaście listów Pawła. Wszystkie te trzynaście listów Paweł skierował do kościołów, które wierzyły w Jezusa Chrystusa w okresie Jego dzieła. To znaczy, napisał on te listy po wskrzeszeniu i wniebowstąpieniu Jezusa. Jego listy są świadectwem zmartwychwstania Pana Jezusa oraz wniebowstąpienia po Jego śmierci i głoszą ludziom drogę do nawrócenia, a także niesienia krzyża. Oczywiście te drogi oraz świadectwa służyły nauczaniu braci i sióstr w różnych miejscach Judei w tamtym czasie, ponieważ był to czas, gdy Paweł był sługą Pana Jezusa i został powołany, aby dawać świadectwo Panu Jezusowi. Różni ludzie są powoływani do wykonywania Jego różnych dzieł w każdym okresie działania Ducha Świętego, to znaczy do wykonywania dzieła apostołów, aby kontynuować dzieło, które Bóg sam wykonuje.

Służcie jak Izraelici

W dzisiejszych czasach ludzie nie zwracają uwagi na to, czego należy się uczyć podczas współdziałania z innymi osobami. Odkryłem, że wielu z was nie nauczyło się niczego podczas współdziałania z innymi ludźmi. Większość z was jest przywiązana do własnych wyobrażeń i podczas pracy w kościele ty mówisz swoje, a druga osoba mówi swoje – bez żadnych wzajemnych relacji, bez rzeczywistej współpracy. Jesteście zaabsorbowani wyłącznie przekazywaniem własnych, wewnętrznych spostrzeżeń; zaabsorbowani wyłącznie zrzuceniem własnych „ciężarów”, zupełnie nie poszukując życia. Wydaje się, że po prostu wykonujesz swoją pracę od niechcenia, sądząc, że powinieneś podążać własną drogą, nieważne, jacy są inni ludzie, i że powinieneś dzielić się z innymi według wskazówek, których udziela ci Duch Święty, bez względu na to, jacy są inni ludzie. Nie jesteście zdolni do odkrycia zalet innych osób ani przejrzenia samych siebie. Wasz sposób odbioru rzeczy jest w istocie błędny. Można powiedzieć, że nadal przejawiacie przekonanie o własnej nieomylności, jakby powróciła dawna choroba.