Bóg Wszechmogący jest drugim przyjściem Pana Jezusa. Boże owieczki słyszą głos Boży. Gdy czytasz słowa Boga Wszechmogącego, widzisz, że Bóg się pojawił! Zachęcamy wszystkich poszukiwaczy prawdy, aby tu zajrzeli.

-
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Boże. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Boże. Pokaż wszystkie posty

Wszechmogący Bóg, nasz umiłowany



Hymn kościelny
Wszechmogący Bóg, nasz umiłowany
I
Czyje słowa rzucają światło
na tych w ciemności?
Czyje słowa rzucają światło
na tych w ciemności?
Czyje słowa rzucają światło
na tych w ciemności,
prowadzą nas i przywodzą
z powrotem do Boga?
Czyje słowa płyną zawsze jak źródło
podlewając i odżywiając nasze serca?
Wszechmogący Boże, umiłowany,
jesteś powracającym Zbawicielem,
Synem człowieczym.
Wszechmogący Boże, umiłowany,
przychodzisz,
dokonujesz dzieła, niesiesz ludziom
prawdy i światło.

Śpiewaj na chwałę Wszechmogącego Boga



Hymn kościelny
Śpiewaj na chwałę Wszechmogącego Boga
Wszechmogący Boże, wielbiony Boże,
śpiewamy na chwałę,
śpiewamy na wieczną chwałę Twoją!
Wszechmogący Boże, wielbiony Boże,
śpiewamy na chwałę,
śpiewamy na wieczną chwałę Twoją!
I
Jesteś jedynym prawdziwym Bogiem,
który pojawił się w ciele,
Zbawicielem, który przyszedł w chwale!
Jesteś jedynym prawdziwym Bogiem,
który zawsze dokonywał
dzieła zbawienia ludzkości!
Prowadziłeś ludzkość do współczesności.
Aby całkowicie obmyć i zbawić ją,
dwukrotnie objawiłeś się w ciele!
Wszechmogący Boże, wielbiony Boże,
śpiewamy na chwałę,
śpiewamy na wieczną chwałę Twoją!
Wszechmogący Boże, wielbiony Boże,
śpiewamy na chwałę,
śpiewamy na wieczną chwałę Twoją!

Rozdział 6

W sprawach należących do sfery ducha powinieneś być delikatnie wrażliwy; na Moje słowa powinieneś być starannie uważny. Powinieneś dążyć do stanu, w którym widzisz Mojego Ducha i Moje cielesne jestestwo, Moje słowa i Moje cielesne jestestwo jako jedną, niepodzielną całość, aby cała ludzkość była w stanie zadowolić Mnie w Mojej obecności. Przemierzałem wszechświat Moimi stopami, rozciągając Moje spojrzenie na całą jego przestrzeń, i chodziłem pośród całej ludzkości, kosztując słodkie, kwaśne, gorzkie i ostre smaki ludzkiego doświadczenia, ale człowiek nigdy naprawdę Mnie nie rozpoznał, ani Mnie nie zauważył, gdy chodziłem szeroko. Milczałem bowiem i nie dokonywałem żadnych nadprzyrodzonych czynów, to dlatego nikt naprawdę Mnie nie ujrzał. Teraz nic nie jest takie, jak było kiedyś: uczynię rzeczy, których świat od początku stworzenia nigdy nie widział, wypowiem słowa, których poprzez wieki człowiek nigdy nie słyszał, bo proszę całą ludzkość, by poznała Mnie w ciele. Są to etapy Mojego zarządzania, o których ludzkość nie ma najmniejszego pojęcia. Nawet kiedy przemawiam o nich otwarcie, człowiek wciąż jest tak przytępiony w swym umyśle, że szczegółowe wyłożenie mu tych kroków jest niemożliwe. To w tym tkwi nędzna pospolitość człowieka, czyż nie? Dokładnie to chcę w nim naprawić, nieprawdaż? Przez te wszystkie lata niczego nie zdziałałem w człowieku; przez te wszystkie lata nawet ci, którzy byli w bezpośrednim kontakcie z Moim wcielonym ciałem, nigdy nie usłyszeli głosu pochodzącego wprost od Mojej boskiej natury. A więc jest to nieuniknione, że ludziom brakuje wiedzy o Mnie, ale sama ta jedna rzecz przez wieki nie wpłynęła na miłość ludzkości do Mnie. Teraz jednak dokonałem w was niezliczenie wiele cudownych i niezgłębionych dzieł, jak również wypowiedziałem do was wiele słów. A jednak, nawet w tych warunkach, tak wiele ludzi wciąż Mi się sprzeciwia prosto w twarz. Dam kilka przykładów:

Rozdział 6

Ludzkość oniemiała, słysząc Boże wypowiedzi, bo zdaje sobie sprawę z tego, że Bóg wykonał coś wielkiego w królestwie ducha, coś, do czego człowiek nie jest zdolny i co tylko Sam Bóg może osiągnąć. Z tego powodu Bóg ponownie wypowiada słowa łagodności do ludzkości. Kiedy ludzkie serca napełnione są sprzecznościami i ludzie zastanawiają się: „Bóg jest Bogiem bez miłosierdzia i miłości, lecz raczej Bogiem oddanym temu, by powalać ludzkość; czemu więc miałby nam okazywać łaskawość? Czy to możliwe, że Bóg znowu zmienił metodę?” – w momencie gdy to pojęcie, ta myśl kształtuje się w ich umysłach, walczą przeciwko niej z całą swą siłą. Niemniej jednak po tym, jak Boże dzieło posunęło się o kolejny okres czasu, Duch Święty podjął wielkie działanie wewnątrz kościoła, a każdy poszczególny człowiek wziął się do dzieła wypełniania swej funkcji, wobec tego w tym czasie cała ludzkość wkroczyła w tę metodę Boga. Jest tak dlatego, że nikt nie może dostrzec żadnej niedoskonałości w tym, co Bóg mówi i robi, a w odniesieniu do tego, co Bóg będzie rzeczywiście robił potem, nikt nic nie może wiedzieć ani nawet odgadnąć. Jak to Bóg powiedział swymi własnymi ustami: „Ze wszystkich ludzi żyjących pod niebem, czy jest ktoś, kto nie jest w Mej dłoni? Czy jest ktoś, kto nie działa zgodnie z Moim kierunkiem?” Lecz udzielam wam rady: w sprawach, których do końca nie rozumiecie, niech żaden z was się nie wypowiada ani nie działa. To, co właśnie powiedziałem, nie jest po to, by ugasić twój entuzjazm, ale zachęcić cię do pójścia w Bożym kierunku w twoich działaniach. W żadnym razie nie powinieneś z powodu tego, co powiedziałem o „niedoskonałościach”, tracić zapału ani wpadać w wątpliwość. Moim celem jest przede wszystkim przypomnienie ci, byś zwracał uwagę na Boże słowa.

Rozdział 17

Kościół jest w trakcie budowy, a szatan czyni wszystko, by go zburzyć. Pragnie zburzyć Mą budowlę wszelkimi możliwymi środkami, dlatego należy szybko oczyścić kościół. Nie mogą w nim pozostać żadne resztki zła; on musi być oczyszczony, by stał się bez skazy i pozostał czysty jak dawniej. Musicie czuwać i stale wyczekiwać każdej chwili oraz więcej modlić się do Mnie. Musicie rozpoznawać liczne spiski i przebiegłe metody działania szatana, poznać ducha i ludzi oraz potrafić dostrzec wszystkie rodzaje ludzi, spraw i rzeczy; musicie jeść i pić więcej Moich słów i, co ważniejsze, jeść i pić je samodzielnie. Uzbrójcie się w całą prawdę, stańcie przede Mną, bym mógł otworzyć wasze duchowe oczy i bym pozwolił wam zobaczyć wszelkie tajemnice, które w duchu znajdują się… Gdy kościół wchodzi w etap budowy, rozpoczyna się bitwa świętych z szatanem[a]. Ukazują się wam liczne ohydne cechy szatana; czy zatrzymacie się i sprzeniewierzycie, czy też powstaniecie i pójdziecie naprzód, polegając na Mnie?

Jestem tylko maleńką, stworzoną istotą



Jestem tylko maleńką, stworzoną istotą
I
O Boże! Nieważne, jaki status mój jest,
teraz rozumiem siebie.
Jeśli status mój wysoki jest,
to dzięki Twemu wywyższeniu.
Jeśli status mój niski jest,
taki Twój był na mnie plan.
O Boże! Nie mam wyborów, nie skarżę się.
Wszystko jest w rękach Twych.

Tajemnica Wcielenia (2)

W czasie, gdy Jezus działał w Judei, czynił to otwarcie, ale teraz Ja działam i przemawiam między wami w tajemnicy. Niewierzący są tego zupełnie nieświadomi. Moje dzieło między wami jest zamknięte dla tych na zewnątrz. Te słowa, to karcenie i sądy znane są tylko wam wszystkim i nikomu innemu. Całe to dzieło jest wykonywane pośród was i jest otwarte tylko dla was; nikt z niewierzących o tym nie wie, bo jeszcze nie nadszedł czas. Ludzie tu obecni są bliscy stania się pełnymi po doświadczeniu karcenia, ale ci na zewnątrz nic o tym nie wiedzą. To dzieło jest zbyt ukryte! Dla nich Bóg, który stał się ciałem, jest ukryty, ale dla tych, którzy są w tym strumieniu, można powiedzieć, że jest On otwarcie widoczny. Chociaż w Bogu wszystko jest otwarte, wszystko jest objawione i wszystko jest uwolnione, jest to prawdą tylko dla tych, którzy w Niego wierzą; jeśli chodzi o resztę, niewierzących, to nic nie jest im znane. Prowadzone tu dzieło jest obecnie ściśle zamknięte, aby oni nie mogli go poznać. Gdyby zdali sobie sprawę z tego dzieła, wówczas wszystko, co by zrobili, to potępiliby je i poddali prześladowaniom. Nie uwierzyliby w nie.

Muzyka chrześcijańska 2019 „Prawdziwe ucieleśnienie władzy Stwórcy”


Muzyka chrześcijańska 2019 „Prawdziwe ucieleśnienie władzy Stwórcy”

I
Los człowieka i wszechświat są silnie związane
z władzą Stwórcy.
Są ściśle związane z Jego władzą i panowaniem. 
Poprzez prawa rządzące wszystkim człowiek pojmuje
moc Jego władzy i wszystko, co układa Jego dłoń,
nad czym On panuje i co On planuje.
Przez zasady przetrwania i przez los wszystkiego
człowiek wie, jak Bóg rządzi wszystkim.

Powinieneś zachować oddanie dla Boga

W jaki sposób Duch Święty działa obecnie w kościele? Czy potrafisz to pojąć? Jakie są największe trudności, przed którymi stoją bracia i siostry? Czego im brakuje najbardziej? Są teraz pewni ludzie, którzy wykazują się negatywnym nastawieniem pośród prób, którym są poddawani. Niektórzy nawet narzekają, a niektórzy nie idą już naprzód, bo Bóg już nie przemawia. Ludzie nie wkroczyli na odpowiednią ścieżkę wiary w Boga. Nie potrafią żyć niezależnie, nie potrafią utrzymać własnego życia duchowego. Są pewni ludzie, którzy idą wytyczonym śladem, podążają z energią i są skłonni praktykować, gdy Bóg przemawia. Ale kiedy Bóg nie przemawia, przestają iść do przodu. Ludzie wciąż jeszcze nie pojęli woli Bożej w swoim sercu, nie mają sami z siebie miłości do Boga, podążali za Bogiem w przeszłości dlatego, że byli do tego zmuszeni. Istnieją też ludzie zmęczeni dziełem Boga. Czy nie są w niebezpieczeństwie? Wielu ludzi znajduje się w stanie zwykłego radzenia sobie. Choć jedzą i piją słowa Boga oraz modlą się do Niego, nie robią tego całym sercem. Brakuje im tej pasji, którą mieli niegdyś, a większość ludzi nie jest zainteresowana Bożym dziełem oczyszczenia i doskonalenia. To tak, jakby nigdy nie mieli żadnej wewnętrznej pasji i kiedy pokonują ich występki, nie czują długu wobec Boga ani nie żałują siebie. Nie podążają za prawdą albo opuszczają kościół. Podążają jedynie za tymczasowymi przyjemnościami. To najgłupszy typ idioty! Kiedy nadejdzie czas, wszyscy będą wypędzeni, ani jeden nie będzie zbawiony! Czy myślisz, że jeżeli ktoś jest zbawiony raz, będzie zbawiony na zawsze? To tylko próba oszukania ludzi! Wszyscy, którzy nie dążą do tego, by wejść do życia, będą skarceni. Większości ludzi w ogóle nie interesuje wejście w życie, wizje albo wcielanie prawdy w życie. Nie dążą do tego, by w to wejść, a na pewno nie dążą do tego, by wejść głębiej. Czy nie niszczą samych siebie? Jest w tej chwili część ludzi, których warunki coraz bardziej się poprawiają. Im bardziej działa Duch Święty, tym mają więcej pewności, im bardziej doświadczają, tym bardziej odczuwają głębię zagadki dzieła Bożego. Im głębiej wchodzą, tym bardziej rozumieją. Czują, że miłość Boża jest tak wielka, czują się w środku stabilni i oświeceni. Rozumieją dzieło Boże. To są ludzie, w których działa Duch Święty. Niektórzy mówią: choć Bóg nie przekazuje żadnych nowych słów, wciąż muszę starać się wejść głębiej w prawdę, muszę być uczciwy we wszystkich moich rzeczywistych doświadczeniach i wejść w rzeczywistość Bożych słów. Taka osoba posiada dzieło Ducha Świętego. Chociaż Bóg nie pokazuje swojego Oblicza i kryje się przed każdym, i nie mówi ani słowa (a są takie chwile, kiedy ludzie doświadczają jakiegoś wewnętrznego oczyszczenia), to nie do końca opuścił ludzi. Jeżeli człowiek nie może podtrzymać prawdy, którą powinien wyznawać, nie będzie mieć dzieła Ducha Świętego. W okresie oczyszczenia, okresie nieukazywania się Boga, jeżeli brakuje ci pewności siebie i kulisz się, jeżeli nie skupiasz się na doświadczaniu Jego słów, to uciekasz tym samym od dzieła Bożego. Później będziesz wypędzony. Ci, którzy nie dążą do wejścia w słowo Boże, nie mogą być Jego świadkami. Ludzie, którzy potrafią dawać świadectwo Bogu i wypełniać Jego wolę całkowicie, polegają na swoim dążeniu do tego, by kierować się Jego słowami. Dzieło dokonywane w ludziach przez Boga polega głównie na tym, by pozwolić im poznać prawdę. Celem podążania za życiem jest twe udoskonalenie – wszystko po to, abyś mógł być przydatny do użycia przez Boga. Wszystko, do czego teraz dążysz, to usłyszenie tajemnic, słuchanie Bożych słów, sycenie oczu, łowienie wzrokiem nowości, wypatrywanie trendów i zaspokajanie własnej ciekawości. Jeśli takie są intencje twojego serca, to w żadnym razie nie zdołasz spełnić Bożych wymagań. Ci, którzy nie dążą do prawdy, nie mogą wytrwać do samego końca. A póki co nie w tym rzecz, że Bóg nic nie robi – chodzi o to, że to ludzie nie współpracują, gdyż są zmęczeni Jego dziełem. Chcą tylko słuchać Jego słów błogosławieństwa, a nie są skłonni słuchać Jego słów sądu ani słów karcenia. Jaki jest tego powód? Powodem jest to, że żywione przez ludzi pragnienie zyskania błogosławieństwa nie zostało spełnione, zaś oni sami są negatywni i są słabi. Nie w tym rzecz, że Bóg celowo nie pozwala ludziom, by za Nim szli, i nie w tym, że celowo wymierza On ludzkości ciosy. Ludzie są negatywni i są słabi tylko dlatego, że mają niewłaściwe intencje. Bóg jest Bogiem, który daje człowiekowi życie, nie może On przywieść człowieka do śmierci. Negatywność, słabość, wycofanie doświadczane przez ludzi są spowodowane przez nich samych.

Obecne dzieło Boga przynosi ludziom pewną dozę oczyszczenia i tylko ci, którzy potrafią trwać niewzruszenie w owym oczyszczeniu, mogą zdobyć Bożą aprobatę. Nieważne, jak bardzo Bóg się ukrywa, nie wypowiadając żadnych słów, ani nie wypełniając dzieła, nadal możesz podążać z wigorem. Nawet jeśli Bóg powiedział, że cię odrzuci, nadal będziesz za Nim szedł. Oto trwanie jako świadek dla Boga. Jeśli ukrywa się przed tobą, ty zaś przestajesz za Nim iść – czy to jest trwanie przy świadectwie dla Boga? Jeśli ludzie tak naprawdę nie wchodzą, to nie mają prawdziwej postawy, gdy zaś rzeczywiście stają przed wielką próbą, upadają. Bóg teraz nic nie mówi, albo też to, co czyni, nie zgadza się z twoimi pojęciami – tak więc nie jesteś w porządku. Gdyby Bóg obecnie postępował zgodnie z twoimi pojęciami, gdyby spełniał twoją wolę, ty zaś potrafiłbyś wstać i podążać z energią, czym tak naprawdę byś żył? Powiadam, że jest wielu ludzi, którzy żyją, bez reszty zdając się na ludzką ciekawość! Absolutnie nie mają oni serca do tego, by dążyć. Ci wszyscy, którzy nie dążą do wejścia w prawdę, lecz zdają się w życiu na własną ciekawość, są ludźmi godnymi pogardy i znajdują się w niebezpieczeństwie! Różnego rodzaju Boże dzieła bez wyjątku mają na celu doskonalenie ludzkości. Ludzie są jednak zawsze ciekawi, lubią plotki, interesują się tym, co dzieje się za granicą – co dzieje się w Izraelu, czy w Egipcie było trzęsienie ziemi – zawsze wypatrują jakichś nowych, dziwnych rzeczy mogących zaspokoić ich samolubne pragnienia. Nie dążą do życia ani nie dążą do doskonalenia. Chcą tylko jak najprędzej doczekać dnia nadejścia Boga, tak by mógł się urzeczywistnić ich piękny sen; tak by mogły się spełnić ich ekstrawaganckie pragnienia. Ktoś taki nie jest praktyczny – jest to osoba mająca niewłaściwą perspektywę. Dążenie do prawdy jest podstawą ludzkiej wiary w Boga. Jeśli ludzie nie dążą do wejścia w życie, jeśli nie starają się zadowolić Boga, zostaną poddani karze. Tymi, których ma spotkać kara, są ludzie, którzy nie mieli dzieła Ducha Świętego podczas Bożego czasu dzieła.

W jaki sposób ludzie powinni współpracować z Bogiem na tym etapie Jego dzieła? Bóg obecnie testuje ludzi. Nie wypowiada On ani słowa; ukrywa się i kontaktuje się z ludźmi nie wprost. Z zewnątrz wygląda to tak, jakby nie wypełniał dzieła – prawda jednak jest taka, że nadal wypełnia On swoje dzieło w człowieku. Każdy, kto dąży do wejścia w życie i kto ma wizję dążenia do życia, wolny jest od wątpliwości, nawet jeśli nie w pełni rozumie Boże dzieło. Będąc wystawionym na próby, nawet jeśli nie wiesz, co Bóg chce uczynić i jakiego dzieła chce dokonać, powinieneś wiedzieć, że Bóg zawsze ma dobre zamiary wobec ludzkości. Jeśli dążysz do Niego z prawdziwym sercem, Bóg nigdy cię nie opuści, a w końcu na pewno cię udoskonali i przywiedzie ludzi do właściwego miejsca przeznaczenia. Niezależnie od tego, jakim testom Bóg poddaje obecnie ludzi, nadejdzie kiedyś dzień, w którym Bóg doprowadzi ludzi do stosownego celu i da im stosowną odpłatę – na podstawie tego, co uczynili. Bóg nie doprowadzi ludzi do określonego punktu, by ich potem po prostu odrzucić i zlekceważyć. A jest tak, ponieważ jest On Bogiem wiernym. Na tym etapie Duch Święty dokonuje dzieła oczyszczenia. Jest to oczyszczenie każdego człowieka z osobna. Na tych etapach dzieła próby śmierci i próby karcenia oczyszczenie w tym czasie było całe oczyszczeniem poprzez słowa. Aby ludzie mogli doświadczyć Bożego dzieła, muszą oni najpierw zrozumieć Jego obecne dzieło, muszą też zrozumieć, jak ludzkość ma współpracować. Jest to coś, co każdy powinien zrozumieć. Nieważne, co czyni Bóg – czy dokonuje oczyszczenia, czy też milczy – żaden z etapów Jego dzieła nie odbywa się zgodnie z ludzkimi koncepcjami. Wszystkie one rozbijają ludzkie koncepcje i się z nich wyłamują. Oto Jego dzieło. Musisz jednak wierzyć, że kiedy Boże dzieło osiągnie pewien etap, niezależnie od wszystkiego, Bóg nie uśmierci całej ludzkości. Udziela On ludzkości obietnic i błogosławieństwa: wszyscy ci, którzy za Nim idą, zdołają zyskać Jego błogosławieństwo, podczas gdy ci, którzy za Nim nie idą, zostaną przez Boga wyrzuceni. Zależy to od twoich dążeń. Niezależnie od wszystkiego musisz wierzyć w to, że kiedy dzieło Boga się zakończy, każdego człowieka spotka jego przeznaczenie. Bóg obdarzył ludzkość pięknymi aspiracjami, ale jeśli nie podążają, nie mogą ich urzeczywistnić. Powinieneś umieć to teraz dostrzec – Boże oczyszczenie i Boże karcenie jest Jego dziełem, ale co się tyczy ludzi, to w każdym czasie muszą oni dążyć do zmiany w swoim usposobieniu. W obrębie swojego praktycznego doświadczenia najpierw musisz wiedzieć, jak się je i pije słowa Boga, musisz też się przekonać, w co powinieneś wejść, musisz poznać swoje wady w świetle Bożych słów i poszukiwać wejścia w swym doświadczeniu praktycznym. Weź jakąś cząstkę Bożych słów, które należy wcielić w życie, spróbuj je praktykować. Jedzenie i picie Bożych słów to jeden aspekt, życie kościoła także należy podtrzymywać, musisz mieć normalne życie duchowe i musisz być w stanie powierzyć Bogu wszystkie swoje obecnie doświadczane stany. Niezależnie od przemian Jego dzieła, twoje życie duchowe powinno pozostać normalne. Życie duchowe może podtrzymać twoje właściwe wejście. Niezależnie od tego, co robi Bóg, będziesz w stanie nieprzerwanie kontynuować swoje życie duchowe i wypełniać swój obowiązek. Oto co powinni robić ludzie. Wszystko to jest dziełem Ducha Świętego, jednak dla tych, którzy są w zwykłym stanie, polega ono na byciu doskonalonym. Dla tych, którzy nie są w zwykłym stanie, jest ono próbą. Na obecnym etapie oczyszczającego dzieła Ducha Świętego niektórzy ludzie mówią, że dzieło Boga jest tak wielkie i że ludzie bardzo potrzebują oczyszczenia, w przeciwnym razie ich postawa będzie zbyt chwiejna i w żaden sposób nie zdołają spełnić woli Bożej. Jednak co się tyczy tych wszystkich, których stan nie jest dobry, fakt ten staje się przyczyną, dla której nie dążą oni do Boga, nie uczestniczą w zgromadzeniach, nie jedzą ani nie piją słowa Boga. W ramach Bożego dzieła, niezależnie od tego, co Bóg czyni i co zmienia, ludzie muszą przynajmniej zachować normalne życie duchowe. Być może na twoim aktualnym etapie życia duchowego nie jesteś niedbały, mimo to niewiele osiągnąłeś; niewielki zdołałeś zebrać plon. W tego rodzaju okolicznościach nadal musisz przestrzegać reguł; musisz do tych reguł się stosować, tak by nie ponieść strat w życiu, a przy tym zaspokoić Bożą wolę. Jeśli twoje duchowe życie nie jest normalne, nie możesz zrozumieć obecnego Bożego dzieła; zawsze masz poczucie, że jest ono zupełnie nieprzystawalne do twoich pojęć, skłonny też jesteś iść za Bogiem, ale brak ci wewnętrznej motywacji. Niezależnie więc od tego, co aktualnie robi Bóg, ludzie muszą współpracować. Jeśli ludzie nie współpracują, Duch Święty nie może wypełniać swojego dzieła, jeśli zaś ludzie nie mają serca do współpracy, to nie mogą dosięgnąć dzieła Ducha Świętego. Jeśli chcesz nosić w sobie dzieło Ducha Świętego i jeśli chcesz uzyskać Bożą aprobatę, to musisz wytrwać przed Bogiem w swoim pierwotnym oddaniu. Nie jest konieczne, byś miał głębsze zrozumienie, byś miał wyższą teorię czy coś jeszcze – niezbędne jest tylko, żebyś podtrzymywał słowa Boga na ich pierwotnym fundamencie. Jeśli ludzie nie będą z Bogiem współpracowali ani nie będą poszukiwali głębszego wejścia, Bóg odbierze im to, co mieli kiedyś. Wewnętrznie, ludzie zawsze chcą iść na łatwiznę i najchętniej radują się tym, co jest dla nich osiągalne. Chcą zyskać Boże obietnice, nie płacąc za to żadnej ceny. Takie ekstrawaganckie myśli nosi w sobie ludzkość. Zyskanie życia samego bez płacenia żadnej ceny – czy było kiedykolwiek coś równie łatwego? Kiedy ktoś wierzy w Boga, próbuje wejść w życie i dąży do zmiany swego usposobienia, musi zapłacić cenę i osiągnąć taki stan, w którym zawsze będzie podążał za Bogiem niezależnie od tego, co On uczyni. To właśnie muszą robić ludzie. Nawet jeśli z reguły tak właśnie postępujesz, musisz do tego przylgnąć, a niezależnie od wielkości prób, nie możesz zaniedbać swojej normalnej relacji z Bogiem. Powinieneś umieć się modlić, uczęszczać do kościoła, być razem ze swymi braćmi i siostrami. Kiedy Bóg poddaje cię próbom, w dalszym ciągu musisz poszukiwać prawdy. Jest to minimum dla życia duchowego. Zawsze mieć serce gotowe do poszukiwań i współpracy, poświęcanie całej swojej energii – czy da się to zrobić? Mając taką podstawę, będziesz mógł osiągnąć rozeznanie oraz wchodzenie w rzeczywistość. Łatwo jest zaakceptować słowo Boga, kiedy znajdujesz się w zwykłym stanie, nie wydaje się też trudne praktykowanie prawdy, masz wtedy poczucie, że dzieło Boga jest wielkie. Ale jeśli znajdujesz się w kiepskim stanie, wtedy niezależnie od tego, jak wielkie jest dzieło Boga i jak pięknie ktoś przemawia, nie zwrócisz na to uwagi. Kiedy dana osoba nie znajduje się w zwykłym stanie, Bóg nie może wypełnić w niej swego dzieła, ona zaś nie może wprowadzić zmian w swe usposobienie.

Jeśli ludzie nie mają żadnego zaufania, nie jest im łatwo dalej podążać tą ścieżką. Każdy może się teraz przekonać, że dzieło Boga ma się nijak do ludzkich pojęć – niezależnie od tego, ile z dzieła wypełnia Bóg i ile słów wypowiada, wszystko to ma się absolutnie nijak do ludzkich pojęć. Domaga się to, by ludzie mieli zaufanie i determinację umożliwiające im obstawanie przy tym, co już widzieli i co uzyskali dzięki swym doświadczeniom. Niezależnie od tego, co Bóg czyni w ludziach, muszą oni podtrzymywać to, co sami posiadają, być szczerymi przed Nim i być Mu oddanymi do samego końca. Taki jest obowiązek ludzkości. Oto co powinni czynić ludzie – powinni w tym wytrwać. Wiara w Boga wymaga posłuszeństwa Bogu i doświadczania Jego dzieła. Bóg wypełnił tak wielkie dzieło – można powiedzieć, że co się tyczy ludzi bez reszty polega ono na doskonaleniu, oczyszczeniu, a nawet więcej – na karceniu. Ani jeden z etapów Bożego dzieła nie był zgodny z ludzkimi pojęciami; tym, czego doświadczyli ludzie, są surowe słowa Boga. Kiedy Bóg przychodzi, ludzie powinni doświadczać Jego majestatu i Jego gniewu, niezależnie jednak od tego, jak surowe są Jego słowa, przychodzi On zbawiać i doskonalić ludzkość. Jako stworzenia ludzie powinni wypełnić spoczywające na nich obowiązki, trwać przy świadectwie dla Boga w trakcie oczyszczania. W każdej próbie mają podtrzymywać świadectwo, które powinni nieść, głośno zaświadczając o Bogu. To właśnie jest zwycięzca. Nieważne, jak Bóg cię oczyszcza, pozostajesz pełen zaufania i nigdy nie tracisz zaufania do Boga. Czynisz to, co powinien czynić człowiek. Tego Bóg wymaga od człowieka; zaś ludzkie serce powinno być w stanie w pełni do Boga powrócić, w każdej chwili zwracając się ku Niemu. To właśnie jest zwycięzca. Ci, których Bóg nazywa zwycięzcami, to ci, którzy w dalszym ciągu są w stanie trwać przy świadectwie, zachować wiarę i oddanie Bogu, gdy są oblegani przez szatana, znajdują się pod jego wpływami – innymi słowy, we władzy sił ciemności. Jeśli nadal potraficie zachować czystość serca i autentyczną miłość Boga niezależnie od wszystkiego, możecie trwać przy świadectwie przed obliczem Boga; to właśnie kogoś takiego Bóg nazywa zwycięzcą. Czy jeśli twoje dążenie jest doskonałe, gdy Bóg ci błogosławi, a bez Jego błogosławieństwa, wycofujesz się – czy to jest czystość? Skoro jesteś pewny, że ta droga jest prawdziwa, musisz podążać nią aż do końca; musisz zachować oddanie Bogu. Ponieważ widziałeś, że sam Bóg zszedł na ziemię, by cię doskonalić, powinieneś bez reszty oddać Mu swoje serce. Nieważne, co Bóg czyni, nawet jeśli w ostatecznym rozrachunku przewidział dla ciebie niekorzystny finał, i tak możesz za Nim iść. Na tym polega zachowywanie przed Bogiem czystości. Ofiarowanie Bogu świętego ciała duchowego i czystej dziewiczości oznacza zachowanie przed Bogiem szczerości serca. W przypadku ludzkości szczerość jest czystością, zaś umieć być szczerym wobec Boga to zachować czystość. To właśnie powinieneś wcielić w życie. Kiedy powinieneś się modlić, módl się; kiedy powinieneś gromadzić się z innymi we wspólnocie, rób to; kiedy powinieneś śpiewać hymny, śpiewaj hymny; a kiedy powinieneś wyrzec się ciała, wyrzeknij się go. Kiedy wypełniasz swój obowiązek, nie czyń tego z ociąganiem; kiedy stajesz przed próbami, trwaj niewzruszenie. To jest oddanie Bogu. Jeśli nie potrafisz wytrwać w tym, co powinni czynić ludzie, to wszystkie twoje wcześniejsze cierpienia i postanowienia były daremne.

Na każdym etapie Bożego dzieła ludzie powinni współpracować w określony sposób. Bóg oczyszcza ludzi, aby żywili zaufanie pośród oczyszczeń. Bóg doskonali ludzi, aby mieli zaufanie, że są doskonaleni przez Boga i by byli skłonni zaakceptować Jego udoskonalenia, rozprawianie się z nimi i przycinanie przez Boga. Duch Boży działa w ludziach, aby sprowadzić na nich oświecenie i iluminację oraz aby skłonić ich do współpracy ze sobą, jak też do tego, by praktykowali. Bóg nie mówi podczas oczyszczeń. Nie wydobywa głosu, wciąż jednak pozostaje dzieło, które ludzie powinni wypełniać. Powinieneś podtrzymywać to, co już masz, powinieneś nadal być w stanie modlić się do Boga, być blisko Boga i trwać przy świadectwie przed Bogiem; w ten sposób spełnisz swój obowiązek. Wszyscy powinniście wyraźnie widzieć na podstawie Bożego dzieła, że Jego próby co do zaufania i miłości ludzi wymagają, aby ludzie więcej modlili się do Boga i by częściej delektowali się słowami Bożymi przed Nim samym. Jeśli Bóg cię oświeci i zrozumiesz Jego wolę, ale w ogóle nie będziesz jej wcielać w życie, niczego nie zyskasz. Kiedy wcielasz słowa Boga w życie, nadal powinieneś być w stanie modlić się do Niego, a kiedy delektujesz się Jego słowami, powinieneś zawsze szukać, będąc przed Nim, i być pełnym zaufania do Niego, bez zniechęcenia czy oziębłości. Ci, którzy nie wcielają w życie słów Bożych, są pełni energii podczas spotkań, ale po powrocie do domu wpadają w ciemność. Są tacy, którzy nawet nie chcą uczestniczyć w zgromadzeniach. Musisz więc wyraźnie zobaczyć, jaki obowiązek mają wypełniać ludzie. Być może nie wiesz, jaka naprawdę jest wola Boga, ale możesz wykonywać swój obowiązek, możesz modlić się, kiedy powinieneś, możesz wprowadzić prawdę w życie, kiedy powinieneś, i możesz robić to, co ludzie powinni robić. Możesz utrzymać swoją oryginalną wizję. W ten sposób będziesz w stanie bardziej zaakceptować kolejny etap dzieła Boga. Jeśli nie szukasz, gdy Bóg wypełnia dzieło w sposób ukryty, stanowi to problem. Kiedy Bóg przemawia i głosi w czasie zgromadzeń, słuchasz z entuzjazmem, gdy jednak Bóg nie przemawia, brakuje ci energii i się wycofujesz. Jaki człowiek tak postępuje? Postępuje tak ktoś, kto po prostu płynie z nurtem. Ktoś taki nie ma ani właściwej postawy, nie daje świadectwa, nie ma żadnej wizji! Taka jest właśnie większość ludzi. Jeśli dalej będziesz tak postępował, to któregoś dnia, gdy staniesz przed wielką próbą, spotka cię kara. Właściwa postawa jest bardzo ważnym elementem doskonalenia ludzi przez Boga. Jeśli żaden z etapów Bożego dzieła nie wywołuje w tobie zwątpienia, wypełniasz obowiązki człowieka i szczerze podtrzymujesz to, co Bóg uczynił częścią twojej praktyki, to znaczy pamiętasz o Jego napomnieniach, i niezależnie od tego, co czyni On teraz, nie zapominasz o owych napomnieniach, nie wątpisz w Jego dzieło, trwasz niewzruszenie w swej postawie i przy swoim świadectwie oraz na każdym etapie drogi odnosisz zwycięstwa, w końcu zostaniesz przez Boga uczyniony doskonałym i staniesz się zwycięzcą. Jeśli potrafisz trwać niewzruszenie na każdym etapie Bożych prób i wytrwać w ten sposób do samego końca, to jesteś zwycięzcą, jesteś też kimś, kto jest doskonalony przez Boga. Jeśli nie potrafisz trwać niewzruszenie w obliczu prób, z którymi masz do czynienia teraz, to w przyszłości stanie się to jeszcze trudniejsze. Jeśli tylko znosisz jakieś nieznaczne cierpienia i nie dążysz do prawdy, to na koniec niczego nie zyskasz. Skończysz z pustymi rękami. Pewni ludzie porzucają swoje dążenie, gdy widzą, że Bóg nie mówi, i ich serce zaczyna się rozpadać na kawałki. Czyż nie jest to głupiec? Tego rodzaju ludzie nie mają żadnej rzeczywistości. Kiedy Bóg przemawia, zawsze uczestniczą w zgromadzeniach, na zewnątrz zajęci i pełni entuzjazmu, teraz jednak, gdy Bóg nie przemawia, nie oddają się już dłużej swoim poszukiwaniom. Taka osoba nie ma żadnej przyszłości. W czasie oczyszczeń musisz wejść, mając pozytywną perspektywę, musisz też nauczyć się tego, co powinieneś; gdy modlisz się do Boga i czytasz Jego słowo, musisz zestawiać z tym swój własny stan, odkrywać własne braki, musisz odkryć, że tak wiele trzeba się jeszcze nauczyć. Im większa będzie szczerość, z jaką podejmujesz poszukiwania pośród oczyszczeń, tym większe będzie poczucie własnej nieadekwatności. Kiedy doświadczasz oczyszczeń, stajesz w obliczu wielu problemów; nie możesz ich wyraźnie widzieć, skarżysz się, ujawniasz własne ciało – tylko w ten sposób odkrywasz, jak wielkie jest twoje zepsute usposobienie.

Ludziom brakuje charakteru, daleko im do tego, by mogli sprostać Bożym standardom, a w przyszłości może im nawet jeszcze bardziej nie dostawać zaufania do podążania tą ścieżką. Boże dzieło dni ostatecznych wymaga wielkiej dozy zaufania – zaufania większego nawet niż zaufanie Hioba. Bez tego zaufania ludzie nie będą w stanie w dalszym ciągu zdobywać doświadczenia, nie będą też mogli podlegać Bożemu doskonaleniu. Gdy nadejdzie dzień wielkich prób, niektórzy opuszczą ten kościół, inni tamten. Będą również i tacy, którym całkiem nieźle szło w dążeniach, jakie podejmowali wcześniej: nie jest jasne, dlaczego już nie wierzą. Wydarzy się wiele rzeczy, ty sam nie będziesz wiedział, co się dzieje, zaś Bóg nie objawi żadnych znaków ani cudów, nie uczyni też nic nadprzyrodzonego. To jest po to, by zobaczyć, czy jesteś w stanie trwać niewzruszenie – Bóg posługuje się faktami, by oczyszczać ludzi. Jeszcze zbyt wiele nie wycierpiałeś. W przyszłości, gdy nadejdą wielkie próby, w niektórych kościołach nie zostanie ani jedna osoba; ci, z którymi łączyły cię bliskie stosunki, opuszczą kościół i porzucą swoją wiarę. Czy będziesz wtedy potrafił niewzruszenie trwać? Próby, którym dotychczas stawiałeś czoła, były pomniejsze, a i tak zapewne tylko z trudem im podołałeś. Ten etap zawiera oczyszczenia i doskonalenie jedynie poprzez słowo. Na etapie następnym staniesz przed faktami, by zostać oczyszczonym, a wówczas znajdziesz się w samym środku niebezpieczeństw. Z chwilą, gdy staną się one naprawdę poważne, Bóg poradzi ci, byś czym prędzej odszedł, a ludzie religii będą usiłowali cię powstrzymać. To jest po to, by zobaczyć, czy możesz wytrwać na ścieżce. Wszystko to są próby. Obecne próby są pomniejsze, nadejdzie jednak dzień, gdy pod jednym dachem będą ze sobą mieszkać rodzice, którzy już nie wierzą, i dzieci, które już nie wierzą. Czy będziesz w stanie kontynuować? Im dalej zajdziesz, tym większym próbom będziesz poddawany. Bóg realizuje swoje dzieło oczyszczania ludzi stosownie do ich potrzeb i ich postawy. Na tym etapie, na którym Bóg doskonali ludzkość, nie jest możliwe, by liczba ludzi wzrosła – będzie się ona tylko zmniejszać. Jedynie poprzez owe oczyszczenia ludzie mogą być doskonaleni. Podleganie rozprawianiu się, bycie dyscyplinowanym, poddawanym próbie, karconym, przeklinanym – czy możesz wytrzymać to wszystko? Gdy widzisz kościół, którego sytuacja jest szczególnie korzystna i w którym bracia i siostry z wielką energią oddają się poszukiwaniom, i ty czujesz się zachęcony. Kiedy nadchodzi dzień, gdy już ich nie ma, bo odeszli, część z nich już nie wierzy, część odeszła, by zajmować się interesami albo wstąpiła w związki małżeńskie, bądź dołączyła do wyznawców religii – czy i wtedy będziesz w stanie trwać niewzruszenie? Czy pozostaniesz wewnętrznie nieporuszony? Dokonywane przez Boga doskonalenie ludzkości nie jest prostą rzeczą! Aby oczyścić ludzi, czyni On użytek z wielu rzeczy. Ludzie postrzegają je jako metody, jednak zgodnie z zamysłem Boga nie są to bynajmniej żadne metody, lecz fakty. Ostatecznie, gdy już do pewnego stopnia oczyści On ludzi, ci zaś na nic się już nie uskarżają – ten etap Jego dzieła dobiegnie końca. Wielkim dziełem Ducha Świętego jest twoje udoskonalenie, gdy jednak nie pracuje On i się ukrywa, dziełu temu w jeszcze większym stopniu przyświeca cel twojego doskonalenia – dzięki temu można zobaczyć w szczególności, czy ludzie żywią miłość do Boga i czy prawdziwie Mu ufają. Kiedy Bóg przemawia prostym językiem, nie ma potrzeby, byś podejmował poszukiwania; dopiero gdy Bóg się ukrywa, musisz poszukiwać, wyczuwać swoją drogę. Jesteś w stanie wypełnić obowiązek stworzenia i niezależnie od tego, czym jest twój ostateczny rezultat i twoje przeznaczenie, jesteś w stanie dążyć do poznania i miłości Boga w ciągu wszystkich lat swego życia, i niezależnie zaś od tego, jak traktuje cię Bóg, potrafisz wstrzymać się od skarg. Jest jeden warunek dla dzieła Ducha Świętego w ludziach. Kiedy pragną oni i poszukują, i póki nie są nieprzekonani czy niepewni wobec Bożych działań, lecz zawsze potrafią spełniać swój obowiązek – tylko w ten sposób mogą pozyskać dzieło Ducha Świętego. Na każdym etapie Bożego dzieła wymaga się od ludzkości bezgranicznego zaufania i poszukiwania przed obliczem Boga – jedynie za pośrednictwem doświadczenia ludzie są w stanie odkryć, jak kochany jest Bóg i jak działa w ludziach Duch Święty. Jeśli tego nie doświadczasz, jeśli nie wyczuwasz przez to swojej drogi, jeśli nie poszukujesz – nic nie osiągniesz. Musisz wyczuć swoją drogę przez swoje doświadczenia, tylko poprzez swoje doświadczenia możesz ujrzeć Boże działania i rozpoznać Jego cudowność i niezgłębioność.

Dzieło i wejście (10)

Dla ludzkości tak daleki postęp jest sytuacją bez precedensu. Boże dzieło i wejście człowieka postępują naprzód ramię w ramię, a w ten sposób Boże dzieło także jest wielką okazją bez porównania. Ludzkie wejście do chwili obecnej jest cudem nigdy wcześniej nie wyobrażonym przez człowieka. Boże dzieło sięgnęło zenitu – a później ludzkie „wejście”[1] także dosięgnęło szczytu. Bóg uniżył samego siebie tak mocno, jak to było możliwe, a nigdy nie skarżył się ludzkości ani niczemu we wszechświecie. Człowiek, tymczasem, stoi na Bożej głowie, skrajnie Go ciemiężąc; wszystko dosięgnęło szczytu, nastała pora na dzień, w którym ukaże się sprawiedliwość. Czemu nadal pozwalać, by mrok pokrywał ziemię, a ciemność spowijała wszystkich ludzi? Bóg patrzył przez kilka tysięcy lat – nawet przez dziesiątki tysięcy lat – a Jego tolerancja dawno już się wyczerpała.

Dzieło i wejście (9)

Zakrzepłe tradycje etniczne i perspektywy mentalne już dawno temu rzuciły cień na czystego i dziecięcego ducha człowieka, zaatakowały duszę człowieka bez śladu ludzkich uczuć, jakby pozbawione emocji czy poczucia własnej wartości. Metody tych demonów są skrajnie okrutne, a jest tak, jakby „oświata” i „wychowanie” stały się tradycyjnymi metodami, którymi król diabłów zabija człowieka; używając swego „głębokiego nauczania”, zupełnie zakrywa swą szpetną duszę; przebierając się w strój owcy, by zdobyć ludzkie zaufanie, a następnie wykorzystując moment, gdy człowiek śpi, by zupełnie go pożreć.

Dlaczego nie jesteś skłonny być narzędziem kontrastu?

Ci, którzy zostali podbici, są narzędziami kontrastu, a dopiero po udoskonaleniu stają się modelami i wzorami dzieła dni ostatecznych. Nim zostaną uczynieni pełnymi, są narzędziami kontrastu; narzędziami, jak również przedmiotami służebnymi. Ci, którzy zostali gruntownie podbici przez Boga, stanowią krystalizację Jego planu zarządzania, a także modele i wzory tegoż planu. Już tych kilka skromnych tytułów przeznaczonych dla ludzi ukazuje wiele interesujących historii. Ci spośród was, którzy są małej wiary, będą zawsze zaciekle kłócić się o jakiś nic nieznaczący tytuł, dopuszczając nawet czasami do tego, by kłótnia taka miała wpływ na naszą relację.

Film ewangelia „Niebezpieczna Jest Droga Do Królestwa Niebieskiego” Klip filmowy (6)


Film ewangelia „Niebezpieczna Jest Droga Do Królestwa Niebieskiego” Klip filmowy (6) – W jaki sposób Bóg wykorzystuje szatana do wypełniania służby?

Bóg mówi: „W Moim planie szatan zawsze depcze Mi po piętach, a jako kontrast dla Mojej mądrości zawsze starał się znaleźć sposoby i środki, aby zakłócić Mój pierwotny plan. Czy mogę jednak poddać się jego oszukańczym knowaniom? Wszystko w niebie i na ziemi Mi służy – czy oszukańcze plany szatana stanowią tu jakąś różnicę? To jest właśnie punkt przecięcia Mojej mądrości, to jest właśnie to, co jest cudowne w Moich czynach, i to jest zasada, według której realizuję cały Mój plan zarządzania”. (z książki „Słowo ukazuje się w ciele”).

Dramat muzyczny „Historia Xiaozhen” Klip (4) – Degeneracja | Kościół Boga Wszechmogącego


Dramat muzyczny „Historia Xiaozhen” Klip (4) – Degeneracja | Kościół Boga Wszechmogącego

Xiaozhen, stanąwszy twarzą w twarz ze złym światem i brutalną rzeczywistością oraz pogrążona w żałości, porzuciła swą szczerą naturę i z trudem założyła maskę. Od tej chwili się zagubiła…

Krótki film chrześcijański | „Nadeszły dni Noego” Boże zbawienie w dniach ostatecznych


Krótki film chrześcijański | „Nadeszły dni Noego” Boże zbawienie w dniach ostatecznych

Spójrzmy na ludzkość w czasach Noego. Człowiek oddawał się różnym nikczemnym czynnościom, nie okazując przy tym żadnej skruchy. Nikt nie słuchał słowa Bożego. Nieugiętość i zło ludzi rozzłościły Boga, który w końcu sprawił, że pochłonął ich wielki potop. Tylko Noego ośmioosobowa rodzina słuchała słowa Bożego i ocalała. Obecnie nastały dni ostateczne. Zepsucie ludzkości coraz bardziej się pogłębia. Ludzie czczą zło, a społeczność religijna podąża za światowymi trendami i nie kocha prawdy. Dni Noego już nadeszły! Bóg powrócił po raz kolejny, by dokonać dzieła osądu w dniach ostatecznych i ocalić ludzkość.

Film chrześcijański „Jestem dobrym człowiekiem!” Bądź taką osobą, jaką pochwali Bóg (Dubbing PL)


Film chrześcijański | „Jestem dobrym człowiekiem!” Bądź taką osobą, jaką pochwali Bóg (Dubbing PL)

Chrześcijanka Yang Huixin od dziecka uwielbiała być dobrą osobą. Nie lubi obrażać innych. Uważa się, za dobrego człowieka, ponieważ jest miła i uprzejma dla innych. Lecz dopiero po zaakceptowaniu ewangelii Boga dni ostatecznych i poddaniu się osądzeniu i karceniu, dzięki słowom Bożym, uświadamia sobie, że tak naprawdę nie jest dobrym człowiekiem. Widzi, że do tej pory żyła w myśl szatańskich filozofii, że jest bardzo samolubną i podstępną „miłą osóbką”.

Dramat muzyczny „Historia Xiaozhen” Klip (2) – Walka o złoto | Kościół Boga Wszechmogącego


Dramat muzyczny „Historia Xiaozhen” Klip (2) – Walka o złoto | Kościół Boga Wszechmogącego

Kiedy Xiaozhen znalazła wielki kawał złota, zawołała przyjaciół, by się nim podzielić. Nie zdawała sobie jednak sprawy, że w momencie, gdy ludzie zobaczą złoto, na światło dzienne wychodzą dobro i zło natury ludzkiej…

Dzieło i wejście (8)

Mówiłem tak wiele razy, że Boże dzieło dni ostatecznych jest po to, by odmienić ducha każdej osoby, by zmienić duszę każdej osoby, tak aby ludzkie serce, które ucierpiało wielki uraz, było zreformowane, w ten sposób wybawiając duszę, która była tak głęboko skrzywdzona przez zło; dzieło to jest po to, by obudzić duchy ludzi, rozmrozić ich zimne serca i pozwolić im się odmłodzić. Jest to największe Boże życzenie. Odłóżcie na bok mówienie o tym, jak wzniosłe lub głębokie jest ludzkie życie i doświadczenie; gdy ludzkie serca zostaną obudzone, gdy ludzie obudzą się ze swych snów i poznają w pełni szkodę wyrządzoną przez wielkiego, czerwonego smoka, dzieło Bożej Służby zostanie ukończone.

Dzieło i wejście (6)

Dzieło i wejście są z natury praktyczne oraz oznaczają Boże dzieło i ludzkie wejście. Ludzki kompletny brak rozumienia prawdziwego Bożego oblicza i Bożego dzieła sprowadziły wielkie trudności dla wejścia człowieka. Do dzisiaj wielu ludzi wciąż nie zna dzieła, które Bóg wykonuje w dniach ostatecznych, ani dlaczego Bóg znosi skrajne upokorzenie, przychodząc w ciele oraz zostając z człowiekiem na dobre i na złe. Człowiek nic nie wie o celu Bożego dzieła ani o zamiarze Bożego planu na dni ostateczne. Z różnych powodów ludzie są zawsze letni i niejednoznaczni[1] względem wejścia, którego Bóg się domaga, co sprowadziło wielkie trudności dla Bożego dzieła w ciele. Wydaje się, że wszyscy ludzie stali się przeszkodami i do dzisiaj wciąż nie mają jasnego rozumienia.

Muzyka chrześcijańska | „Pogańskie narody będą sławić imię Boga” Wychwalaj Boga Wszechmogącego


Muzyka chrześcijańska | „Pogańskie narody będą sławić imię Boga” Wychwalaj Boga Wszechmogącego

I
Pogańskie narody sławić będą, 
pogańskie narody sławić będą imię Boga, Boga.
Pogańskie narody sławić będą, sławić będą imię Boga.
Pogańskie narody wysławią Go.
Celem Boskich sądów jest zachęcenie do,
do posłuszeństwa ludzi.
Celem karcenia Bożego jest przemienianie ludzi. 
Choć dzieło Boga dla Jego zarządzania jest,
to wszystko, co robi, 
doskonałe jest, doskonałe jest dla ludzi.
Bóg chce, by wszystkie inne ludy słuchały Jego woli, 
jak Izrael.